III wojna światowa to hasło, które po upadku ZSRR wiele osób wciskało między bajki. Jednak nowy 2020 rok przyniósł nam widmo globalnego konfliktu zbrojnego. Amerykańskie siły przeprowadziły atak, w którym zginął irański generał Kasem Sulejmani i iracki dowódca Abu Mahdi al-Muhandis. To sprawiło, że zarówno Irak domaga się odwetu za śmierć Abu Mahdiego, jak i Iran za Sulejmaniego. Już teraz Iran zapowiedział, że nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu, potrzebnego do produkcji bomb atomowych, a w czasie pochodu wezwano do zbiórki pieniędzy dla osób, które „przyniosą głowę Donalda Trumpa”.
80 mln dolarów – tyle ma wynieść nagroda za prezydenta USA. Poinformował o tym na Twitterze szef biura NBC News w Teheranie Ali Arouzi. Zbiórkę ogłoszono w czasie pochodu żałobnego w irańskim mieście Meszhed.
- W czasie żałobnego pochodu w Meszhed jeden z organizatorów wezwał wszystkich Irańczyków do wsparcia w wysokości 1 dolara w celu zebrania 80 mln dolarów nagrody za „głowę” Donalda Trumpa – oznajmił Arouzi.
Portal Zerohedge przekazała za to wiadomość z irańskiej telewizji Al Fallujah. Wytłumaczono na jej antenie, że cena 80 mln dolarów związana jest z liczbą mieszkańców Iranu, których też jest 80 milionów i dlatego każdy z nich powinien zapłacić 1 dolara.