Wojna cenowa Biedronki i Lidla
Przypominamy - Biedronka już w niedzielę 4 lutego wysyłała do uczestników programu Moja Biedronka wiadomości o nadchodzących promocjach, m.in. na masło. W wiadomości podano nie tylko zasady promocji Biedronki, ale też informację, że w Lidlu jest drożej. Lidl zareagował błyskawiczne, oskarżając konkurenta o wprowadzanie w błąd. Lidl w poniedziałek rano pokazał klientom niższe ceny, niż te, o których na podstawie danych z gazetki reklamowej, pisała w smsach Biedronka. Niemiecki dyskont na oficjalnym profilu na Facebooku napisał też - "Ej, też dostaliście wczoraj wieczorem ten dziwny łańcuszek?" - pisze serwis wp.pl
Ikea reaguje na walkę Biedronki z Lidlem
Akcje reklamowe dyskontów wywołały wielkie zainteresowanie internautów. Fakt ten postanowiła wykorzystać IKEA. Szwedzki potentat meblowy napisał na swoim profilu, że chciał wziąć udział "w takim zabawnym łańcuszku o promocjach, co krąży ostatnio po sieci", ale nie może. Dlaczego? Bo, jak czytamy - "my nie mamy promocji, tylko po prostu obniżyliśmy ceny tysięcy produktów na stałe". - I klopsik „