IKEA

i

Autor: Philippe Huguen

Ikea zamknęła sklep, klienci niezadowoleni. Wszystko przez brak prądu

2015-08-11 16:25

Z powodu wczorajszych ograniczeń w dostawach prądu do przedsiębiorstw swoje podwoje musiała zamknąć przed klientami Ikea w Katowicach. Dziś ten sam sklep także jest zamknięty – do godz. 17.15, kiedy ma się zrobić trochę chłodniej. Klienci, delikatnie mówiąc nie są zachwyceni tą sytuacją. Wygląda też na to, że zakłócenie działania systemu dostaw prądu może się na firmach odbijać bardziej, niż to się początkowo wydawało.

Wszystko przez upały, które odczuwają nie tylko ludzie, ale i przyroda. Stan wód w jeziorach i rzekach, z których pochodzą zasoby do chłodzenia maszynerii w polskich elektrowniach, jest alarmująco niski. A nawet jeśli woda się znajdzie, jest po postu za ciepła, by chłodzić elektrownie. W dodatku ludzie, chcąc trochę odetchnąć, masowo korzystają z klimatyzacji, co dodatkowo obciąża system przesyłu energii elektrycznej. Wszystkie te czynniki złożyły się na decyzją rządu, według której wprowadza się ograniczenia w dostawach prądu do ok. 1,6 tys. przedsiębiorstw.

ZOBACZ: Uwaga! Przez upały brakuje prądu. Rząd ogranicza dostawy

Początkowo wydawało się, że nie wprowadzi to większych trudności. Firmy miały otrzymać tyle energii, by móc spełniać swoje wszystkie podstawowe zadania. I faktycznie, w przypadku wielu sklepów wystarczyło przyciemnienie świateł, a klienci mogli normalnie robić zakupy. Inaczej było jednak, jeśli chodzi o katowicki sklep sieci Ikea, który był wczoraj zamknięty.

Niezadowoleni klienci

Sieć tłumaczyła na swoim Facebooku, że to rezultat decyzji Polskich Sieci Elektroenergetycznych, a inne sklepy Ikei pracowały normalnie, jedynie ograniczając zużycie prądu. W komunikacie podano też, że katowicki sklep będzie zamknięty także dziś – do godz. 17.15. Klienci Ikei, delikatnie  mówiąc, nie byli zachwyceni. Wielu z nich pisało w komentarzach pod informacją o powodach zamknięcia sklepu, że można było poinformować o tym wcześniej, bo wiele osób, przyjechawszy na zakupy, pocałowało klamkę. Wielu klientów niepokoi się tym, że także inne sklepy Ikei w Polsce mogą być zamykane. Sieć uspokaja jednak, że na to się na razie nie zanosi. I miejmy nadzieje, choć już teraz zaistniała sytuacja pokazuje, że ograniczenia dostaw prądu nie przechodzą tak gładko, jak się początkowo spodziewano.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze