Według danych Upper Job, na które powołuje się „Dziennik Gazeta Prawna", co piąty (19 proc.) Ukrainiec chce zarabiać w Polsce na starcie co najmniej ponad 5 tys. zł miesięcznie na rękę . Najwięcej ankietowanych – 56 proc. – wskazało zaś kwotę w przedziale 3–5 tys. zł. Tylko 23 proc. deklaruje, że jest w stanie zaakceptować wynagrodzenie poniżej 3 tys. zł.
Sprawdź także: Ukraińcy uratują polski ZUS przed zapaścią?
Zdaniem prezes Upper Job Iwony Załuskiej rosnące oczekiwania płacowe pracowników z Ukrainy to odzwierciedlenie trendu, który dotyczy wszystkich pracowników na polskim rynku. Podkreśla ponadto, że nasi pracodawcy docenili doświadczenie i zaangażowanie pracowników ze Wschodu.
– Mimo zakończenia prac typowo sezonowych obserwujemy bardzo duże zainteresowanie polskich firm zatrudnianiem pracowników ze Wschodu. Naszym zdaniem będzie się ono utrzymywać na wysokim poziomie – komentuje cytowana przez dziennik Załuska.
Czytaj też: Kiedy zatrudnienie Ukraińca kosztuje więcej niż zatrudnienie Polaka?
Jak wynika z badania Upper Job, Ukraińcy przyjeżdżający do Polski są najbardziej zainteresowani zatrudnieniem w przemyśle (27 proc.) oraz budownictwie (26 proc.). W następnej kolejności wskazywali na: hotelarstwo (19 proc.), gastronomię (15 proc.), handel (14 proc.) i rolnictwo (14
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna"