Kiedy zatrudnienie Ukraińca kosztuje więcej niż zatrudnienie Polaka?

2017-03-29 20:09

To, co dla niektórych jest dobrą wiadomością, dla innych jest olbrzymim problemem. Rynek pracownika, czyli przewaga ofert nad liczbą potencjalnych pracowników jest prawdziwą zmorą pracodawców, poszukujących rąk chętnych do pracy. To sprawia, że wsparcia muszą szukać poza granicami Polski, ściągając do kraju obcokrajowców. Powszechnie uważa się, że zatrudnianie ich może być tańsze. Jednak nie zawsze. Kiedy oferowanie pracy Ukraińcowi może być droższe niż to samo stanowisko dla Polaka?

Jak pokazują statystyki, w Polsce pracuje ok. miliona Ukraińców. Część z nich nielegalnie, często za marne grosze, ale są zainteresowani każdą możliwością zarobku, byle tylko móc utrzymać się w Polsce. Co więcej, 39 proc. polskich pracodawców rozważa oferowanie pracy imigrantowi ze Wschodu. Niewykluczone, że liczba ta będzie rosła wraz z narastającym problemem ze znalezieniem rąk chętnych do pracy.

Sprawdź także: To najlepszy moment na szukanie pracy


Sytuacje, w których Ukraińców zatrudnia się „na czarno", za kilka złotych na godzinę są dobrze znane. Jakiś czas temu pisaliśmy o „bazarku niewolników" - obcokrajowcy ustawiają się na skrzyżowaniu dwóch ulic i od samego rana oczekują na przyjazd potencjalnego pracodawcy, który oferuje im jakąkolwiek robotę. Stawka za godzinę może nieraz wynosić 4 zł, a gotowi przyjąć ofertę i tak się znajdą.


Przeczytaj tutaj: Bazarek niewolników. To tutaj Polacy szukają pracownika za 4 zł na godzinę


Tanie koszty pracy wschodnich sąsiadów mogą okazać się jednak mitem. - Ukraińcy często kosztują polskich pracodawców więcej niż pracownicy z Polski - stwierdził prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Cezary Kaźmierczak w rozmowie z Money.pl. Uważa, że Polacy nie są chętni do „prostych" prac, dlatego właściciele firm nie mają wyjścia i muszą decydować się na obcokrajowców.
Według Kaźmierczaka ci, którzy chcą zatrudniać legalnie, zazwyczaj korzystają z usług biur pośrednictwa pracy, a te życzą sobie prowizji, która często wynosi więcej niż stawka minimalna za godzinę pracy. W ten sposób z 13 zł brutto, koszt zatrudnienia rośnie do 23-28 zł brutto, co jest stawką wyższą niż w przypadku zatrudnienia Polaka.

 

Źródło: /money.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze