Rękojmia dla nieruchomości

i

Autor: GettyImages

Ile trzeba zarabiać by dostać kredyt na mieszkanie w Polsce?

2020-10-20 14:13

Pandemia koronawirusa znacząco wpłynęła na funkcjonowanie banków. Zmiany w instytucjach finansowych odczuli zwłaszcza kredytobiorcy, zainteresowani zaciągnięciem hipoteki na zakup własnego mieszkania. Wiele wskazuje na to, że sytuacja się poprawiła. Portal bankier.pl postanowił sprawdzić, na jaką kwotę kredytu może liczyć obecnie bezdzietne małżeństwo w Polsce. Sprawdź wyniki.

Pandemia koronawirusa na kilkanaście tygodni zatrzymała cały świat. Polacy w okresie lockdownu musieli odsunąć w czasie swoje plany mieszkaniowe, ponieważ w jego pierwszym okresie banki bardziej szczegółowo i restrykcyjnie weryfikowały dochody oraz zdolność kredytową. Jak pokazuje analiza portalu bankier.pl, banki prawdopodobnie luzują wymagania. Serwis przygotował październikową edycję rankingu kredytów hipotecznych, gdzie kredytodawcy przygotowali symulacje dla dwuosobowego gospodarstwa domowego. Co z niego wynika?

ZOBACZ TEŻ: Awarie w bankach i niedostępność usług online. Sprawę bada Rzecznik Finansowy

Portal poddał analizie zdolność kredytową bezdzietnego małżeństwa, które planuje zakup mieszkania w Łodzi. Autorzy założyli, że kobieta ma lat 27, mężczyzna - 28, oboje pracują na umowach o pracę na czas nieokreślony, a co miesiąc mają do dyspozycji około 5 tys. zł. Co ważne, para nie posiada żadnych długów, pożyczek, kart kredytowych, limitów w kontach, a ich historia w BIK-u jest nieskazitelna. 

Czy w przypadku tego profilu kandydatów możliwe jest wzięcie kredytu hipotecznego z 10-procentowym wkładem własnym? Owszem, ale jak wynika z analiz, małżeństwo ma niewielkie pole do popisu, bo zaledwie w kilku instytucjach finansowych. "Najwyższy szacunek zdolności kredytowej w takim scenariuszu przedstawił Credit Agricole, gdzie na klientów czekałaby kwota 460 tys. zł" - podaje bankier.pl. Jak sprawa ma się z 20- procentowym wkładem własnym? Okazuje się, że w takim przypadku małżeństwo może liczyć na wiele więcej ofert. Serwis wskazuje, że najwyższą kwotę w symulacji przygotował ING Bank Śląski, gdzie klienci mogą otrzymać nawet 552 tys. zł kredytu. "Kwotę przekraczającą pół miliona złotych mogłyby zaproponować klientom jeszcze 3 instytucje – Bank Pocztowy, Bank Pekao oraz BNP Paribas Bank" - czytamy. Przy takiej wysokości kredytu miesięczna rata wynosiłaby nieco ponad 2 tys. zł, co oznacza, że pochłaniałaby ponad 40 proc. dochodu gospodarstwa domowego.

SPRAWDŹ TAKŻE: Seniorzy nie mogą sobie dorabiać przez pandemię? Koronawirus niszczy rynek pracy

Źródło: bankier.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze