Wydawałoby się, że branża dziel sztuki i antyków będzie tą, którą kryzys dotknie najszybciej. W trudnych czasach ludzie w pierwszej kolejności rezygnują z dóbr luksusowych, a jednak w warszawskim domu aukcyjnych Polswiss Art sprzedano obraz Jana Matejki „Portret prof. dr. Karola Gilewicza” z 1872 roku za rekordową na krajowym rynku kwotę niemal 7 mln złotych. Nabywcom wyjątkowego dzieła jest prywatny kolekcjoner.
Czytaj również: Tarcza finansowa. Już 43 mld złotych subwencji przekazane przedsiębiorcom
– To rekord zasłużony i wręcz oczekiwany po tak bezprecedensowym dziele sztuki. Potęga wartości kulturowej tego dzieła jest nieoceniona, dlatego marzymy, aby znalazł swoje miejsce w depozycie muzealnym. Ten rekord pada w bardzo niepewnych czasach, co potwierdza siłę rynku inwestycji alternatywnych – powiedziała cytowane przez TVP INFO prezes Domu Aukcyjnego Polswiss Art Iwona Buchner Grzesiak.
Czytaj też: Jazda za grosze w kilku miastach Polski. Bolt rusza z promocją na elektryczne hulajnogi
W sumie licytacja obrazu polskiego mistrza rozpoczęła się od 2 mln złotych i osiągnęła kwotę 5,9 mln złotych. Łącznie wraz z opłatami aukcyjnymi wynoszącymi 18 proc. dało to kwotę transakcji wynoszącą 6,962 mln zł. „Portret prof. dr. Karola Gilewskiego” Matejko namalował 1872 r. Obraz przez wiele lat pozostawał uznawany jako zaginiony kiedy zniknął po wystawie polskiej sztuki w Wiedniu w 1915 r. Ponownie pojawił się on dopiero w 2015 r. za granicą. Sportretowany Karol Gilewski był jednym z najlepszych lekarzy swoich czasów. Pierwszy w Polsce i trzeci w Europie przeprowadził zabieg laryngotomii. Prywatnie był przyjacielem naszego mistrza, Jana Matejki.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj