Inflacja w Polsce: Szybki szacunek CPI za listopad 2025 roku
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował szybki szacunek wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) za listopad 2025 roku. Dane te rzucają światło na aktualną sytuację ekonomiczną w Polsce i pozwalają ocenić tempo wzrostu cen. Jaka jest inflacja w Polsce. Oto oficjalne dane.
Zgodnie z szybkim szacunkiem, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie 2025 roku wzrosły o 2,4% w porównaniu z listopadem 2024 roku. Oznacza to, że za te same produkty i usługi, które rok temu kosztowały 100 zł, obecnie trzeba zapłacić 102,40 zł. Ten wzrost cen ma bezpośredni wpływ na siłę nabywczą konsumentów i może wpływać na ich decyzje zakupowe.
W stosunku do października 2025 roku, ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,1%. Jest to relatywnie niewielki wzrost, ale wskazuje na to, że presja inflacyjna wciąż jest obecna w gospodarce.
Co to oznacza dla konsumentów?
Wzrost cen, choćby niewielki, wpływa na codzienne życie każdego konsumenta. Oznacza to, że za tę samą kwotę pieniędzy można kupić mniej towarów i usług. Wzrost inflacji może również wpływać na decyzje dotyczące oszczędzania i inwestowania.
Inflacja ma szeroki wpływ na całą gospodarkę. Może wpływać na decyzje przedsiębiorstw dotyczące inwestycji i zatrudnienia, a także na politykę pieniężną prowadzoną przez bank centralny. Wysoka inflacja może prowadzić do spadku konkurencyjności polskich przedsiębiorstw na rynkach zagranicznych.
Czynniki wpływające na inflację
Na inflację wpływa wiele czynników, zarówno krajowych, jak i zagranicznych. Do najważniejszych należą:
- Popyt i podaż: Wzrost popytu przy ograniczonej podaży prowadzi do wzrostu cen.
- Koszty produkcji: Wzrost kosztów produkcji, takich jak koszty energii, surowców czy płac, przekłada się na wyższe ceny towarów i usług.
- Polityka pieniężna: Decyzje banku centralnego dotyczące stóp procentowych i podaży pieniądza mają wpływ na inflację.
- Kurs walutowy: Osłabienie złotego podraża import, co może prowadzić do wzrostu cen.
- Czynniki zewnętrzne: Zmiany cen surowców na rynkach światowych, sytuacja gospodarcza u naszych partnerów handlowych oraz konflikty geopolityczne mogą wpływać na inflację w Polsce.
W obliczu rosnącej inflacji, zarówno rząd, jak i bank centralny podejmują działania mające na celu jej ograniczenie. Rząd może wprowadzać zmiany w polityce fiskalnej, takie jak ograniczenie wydatków publicznych lub podwyższenie podatków. Bank centralny może podnosić stopy procentowe, co ma na celu ograniczenie popytu i spowolnienie wzrostu cen.
Prognozy na przyszłość
Prognozowanie inflacji jest trudnym zadaniem, ponieważ zależy ona od wielu czynników, które mogą się zmieniać w czasie. Analitycy ekonomiczni na bieżąco monitorują sytuację gospodarczą i starają się przewidzieć przyszły poziom inflacji. Prognozy te są ważne dla przedsiębiorstw i konsumentów, ponieważ pozwalają im planować swoje działania z uwzględnieniem oczekiwanego wzrostu cen.
Komentarz eksperta:
Łukasz Śliwka, Zarządzający Funduszami VIG/C-QUADRAT TFI
Spadek inflacji potwierdza obserwowane wcześniej tendencje na rynku. Ceny żywności rosły wolniej, co jest zgodne z globalnym trendem spadku cen surowców rolnych – indeks FAO w październiku obniżył się o 1,6% m/m, a prognozy zbiorów zbóż wskazują na rekordową produkcję w Polsce i UE. Krajowe ceny pszenicy i kukurydzy osiągnęły najniższe poziomy od pięciu lat, co ograniczyło presję kosztową w całym łańcuchu żywnościowym.
Ceny usług prawdopodobnie pozostają w trendzie spadkowym, co może być związane z osłabieniem presji płacowej. Wzrost wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw w październiku wyniósł +6,6% r/r, czyli najmniej od 2021 r., a zatrudnienie spadło o 0,8% r/r. Pogorszenie sytuacji na rynku pracy ogranicza popyt na usługi i zmniejsza presję kosztową, szczególnie w gastronomii, hotelarstwie i usługach osobistych.
Transport nadal działał jako czynnik obniżający inflację w ujęciu rocznym – ceny paliw były niższe o 1,9% r/r, co wynika z niższych cen ropy i stabilizacji marż w pierwszej połowie roku. Jednak w ujęciu miesięcznym paliwa podrożały o 2,2%, co może częściowo neutralizować deflacyjny wpływ tej kategorii w krótkim okresie.
Jeśli chodzi o nośniki energii, ich ceny wzrosły o 2,7% r/r, ale tylko o 0,1% m/m, co sugeruje stabilizację. Brak podwyżek regulowanych taryf prądu i gazu w IV kwartale 2025 oznacza, że wpływ tej kategorii na inflację był ograniczony i nie generował dodatkowej presji na CPI.
Niższy odczyt inflacji, poniżej celu NBP, może być czynnikiem wpływającym na decyzję o dalszych obniżkach stóp procentowych.
