InPost rozwija usługi w Wielkiej Brytanii
Pomysł bezkontaktowych dostaw i usług e-commerce zwrócił uwagę brytyjskich mediów. Wielka Brytania to jeden z rynków, na których skupia się teraz InPost, który do końca roku chce obsługiwać w Polsce 20 tys. paczkomatów, jednocześnie rozwijając sprawdzone w kraju usługi na wyspach i we Francji. - Bardzo dziękuję, że jesteś z nami dzisiaj. Konsumenci uwielbiają wygodę, jaką oferuje im handel internetowy. Dostawa do drzwi jest zazwyczaj elementem tej wygody – opisało rozwiązania InPostu BBC.
- Rynek przesyłek w Wielkiej Brytanii rozkwitł, ponieważ pandemia dramatycznie przyspieszyła rozwój handlu elektronicznego. Gwałtowny wzrost cen paliw od początku 2022 roku sprawił, że koszt dostawy na ostatniej prostej do klientów wzrósł, wpływając na marże, a era tanich dostaw i zwrotów dobiega końca, ponieważ koszty te rosną dla detalistów, którzy teraz chcą je przerzucić na konsumentów. Dlatego też preferencje klientów końcowych zmieniły się diametralnie, a firma chce na nowo zdefiniować dostawy poprzez wykorzystanie skrytek na paczki. Dostawy poza domem utrzymują koszty na niskim poziomie zarówno dla sprzedawców, jak i konsumentów – powiedział w BBC Rafał Brzoska.
Działalnością InPost w Wielkiej Brytanii zajęła się także stacja SkyNews, gdzie Brzoska wyjaśnił, że usługi rozwija już w Londynie, Manchesterze i Birmingham. Jak dodał, mieszkańcy do punktów odbioru paczek mają średnio siedem minut piechotą. - Oczywiście, dodając coraz więcej skrytek, zwiększamy wygodę. Kiedy wygoda jest już zapewniona, użytkownicy końcowi zachęcają sprzedawców do oferowania naszych usług, a to napędza wzrost - powiedział. - Widzimy więc, że przełomowy model, który zaproponowaliśmy nie tylko brytyjskim, ale i europejskim konsumentom, naprawdę się sprawdza. - dodał.
Obecnie w Wielkiej Brytanii dostępnych jest 4000 paczkomatów a firma celuje w od 10 do 20 tys. punktów odbioru.
Polecany artykuł:
Podcasty
Playlisty tematyczne
