W ramach nowej ustawy liczba etatów Ispektorów Ochrony Środowiska ma wzrosnąć do 600, a liczba kontroli osiągnąć nawet 20 tysiecy rocznie. Kontrole mają mieć charakter krzyżowy: przez siedem dni w tygodniu na wysypiska przyjeżdżać mają inspektorzy z różnych regionów, o każdej porze dnia i nocy i bez uprzedzenia.
Inspektorzy do wykonywania swojej pracy będą mogli używać dronów i technik satelitarnych. W ramach działań rozpoznawczych mają mieć prawo przesłuchiwać pracowników, przeszukiwać pomieszczenia a nawet zatrzymywać samochody z odpadami w celu konroli. Na ten cel rząd zamierza wydać 13 milionów rocznie. Szacuje się, że zredukowanie szarej strefy może przynież 1,6 mld zł. wypływu do budżetu państwa.