Niedostateczna ochrona. Mimo zawiadomienia do prokuratury film dalej krąży w sieci
Na jednym z profili umieszczonych na społecznościowym portalu Facebook pojawił się film promujący jeden z preparatów medycznych. Film spreparowano przy użyciu najnowszych technik podkładania głosu i obrazu – wygenerowano w nim wypowiedź prof. Skarżyńskiego na temat preparatu. Szkopuł w tym, że profesor nigdy takiej wypowiedzi nie udzielił i nikt go o nagranie na prosił.
- Kodeks Etyki Lekarskiej stanowczo zabrania lekarzom brania udziału w reklamach produktów medycznych – zaznacza otolaryngolog.
Profesor Skarżyński podkreślił, że chociaż zawiadomienie o przestępstwie trafiło do prokuratury, to oszukańcze nagrania wciąż pojawiają się w sieci. Dlatego apeluje do pacjentów, aby z odpowiednim dystansem podchodzili do treści, które mogą znaleźć w Internecie.
- Techniki sztucznej inteligencji są bardzo pomocne w medycynie. Służą zarówno nam, lekarzom, jak i pacjentom. Trzeba jednak pamiętać o drugiej stronie medalu: to, co pomaga, może także zaszkodzić. Generowanie przy użyciu wspomnianych technik fałszywych nagrań, które mają skłonić do zakupu preparatów medycznych, to zwykłe oszustwo. Żaden szanujący się specjalista w takiej reklamie nie wystąpi – mówi profesor Henryk Skarżyński.
Wykorzystywanie najnowszych technik przez oszustów staje się coraz większym problemem. Na początku grudnia ostrzegła przed tym w specjalnym komunikacie amerykańska FBI. Wskazano, że sztuczna inteligencja pozwala przestępcom zaoszczędzić czasu i starań, a dodatkowo skuteczniej omamić użytkownika. Ośrodek CERT Polska, działający w ramach NASK – Państwowego Instytutu Badawczego zwrócił uwagę na zwiększenie ilości reklam produktów medycznych, które podszywają się m.in. po komunikaty Ministerstwa Zdrowia. Specjaliści z CERT wyliczyli, że w różnego rodzaju oszukańczych reklamach z użyciem technik sztucznej inteligencji wykorzystano wizerunek 139 osób, od polityków po naukowców.
Takie praktyki surowo ściga prawo karne. Zgodnie z art. 286 kodeksu karnego celowe wprowadzenie w błąd innej osoby w celu osiągnięcia korzyści majątkowej zagrożone jest karą nawet do ośmiu lat więzienia.