Ivanka Trump Donald

i

Autor: East News Ivanka Trump Donald

Ivanka Trump dostała pracę w Białym Domu

2017-03-22 16:49

Pierwsza córka prezydenta Stanów Zjednoczonych otrzymała własne biuro w Białym Domu. Niebawem dostanie także dostęp do niejawnych informacji i będzie posiadała odpowiednie poświadczenie bezpieczeństwa. Stanie się „oczami i uszami" Donalda Trumpa.

35-latka otrzyma dostęp do informacji niejawnych i odpowiednie poświadczenie bezpieczeństwa. Co prawda nie została zatrudniona w administracji publicznej, ale przyznano jej oddzielne biuro w zachodnim skrzydle Białego Domu. 21 marca informacje te podały zagraniczne media, m.in. BBC i „Guardian".

Zobacz także: Rekord sprzedaży marki Ivanki Trump. Pomógł jej... bojkot

Pierwsza córka prezydenta napisała w oficjalnym oświadczeniu, że „dobrowolnie podda się regułom etyki nakładanym na pracowników rządowych". Jak wyjaśnił jej prawnik, ma świadczyć „szerokie usługi doradcze", być „oczami i uszami" Donalda Trumpa. Była właścicielka marki odzieżowej „Ivanka Trump" dołączy do swojego małżonka, Jareda Kushnera, który został wybrany na starszego doradcą prezydenta.

Przeczytaj też: Ivanka Trump. Córka ze smykałką do interesów

- Będę nadal służyć ojcu szczerą radą tak, jak robiłam to przez całe swoje życie – zapewniła Ivanka Trump. Powiedziała też, że skoncentruje się raczej na tym, żeby osadzić swoją rodzinę w Waszyngtonie, a nie w administracji. Po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta jego córka brała udział w licznych spotkaniach z wysokimi rangą politykami, m.in. z premierem Kanady Justinem Trudeau i kanclerz Niemiec Angelą Merkel. W maju ukaże się jej książka pod tytułem „Kobieta, która pracuje" (ang. „Women Who Work").

Sprawdź również: Tajemnicze interesy Donalda Trumpa

Sceptycy zastanawiają się, czy praca Ivanki Trump i jej męża nie będzie implikować konfliktu interesów. Nie wszystkim podoba się obsadzanie ważnych stanowisk członkami rodziny prezydenta. Kilka dużych sieci odmówiło już sprzedaży produktów firmowanych jej nazwiskiem. Trump została nawet pozwana przez przedsiębiorstwo odzieżowe z San Francisco, które utrzymuje, że kobieta zarabia na swojej pozycji pierwszej córki – podaje BBC.

Źródła: bbc.com, wiadomosci.gazeta.pl, tvn24.pl, superbiz.se.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze