Joanna Lichocka z PiS wywołała wczoraj burzę w Sejmie, pokazując środkowy palec w stronę ław opozycji. Posłanka musiała się tłumaczyć nawet przed samym Jarosławem Kaczyńskim (NAGRANIE DOSTĘPNE JEST TUTAJ). Niespotykane zachowanie Lichockiej jest tym bardziej dziwne, że przez lata dała się poznać jako świetna dziennikarka współpracująca z TVP i Polsatem. Później zaangażowała się w działalność polityczną na rzecz PiS.
To pozwoliło Joannie Lichockiej na zgromadzenie pokaźnego majątku. Największymi zdobyczami posłanki PiS są nieruchomości. Joanna Lichocka posiada warte 950 tys. złotych 125-metrowe mieszkanie oraz 154-metrowe mieszkanie o wartości 1,4 mln złotych. Do tego dochodzi 5 działek o łącznej powierzchni niemal 8 tys. m2, których wartość to kolejne 2 mln złotych.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Media publiczne jednak dostaną miliardy. Sejm odrzucił wniosek Senatu
Na koncie posłanki Lichockiej udało się zgromadzić ok. 20 tys. złotych i ponad 1 tys. funtów brytyjskich. Zarobki byłej dziennikarki też są imponujące – poza „standardowymi” poselskimi wpływami, otrzymuje też wynagrodzenie z Rady Mediów Narodowych oraz z tytułu praw autorskich i wynajmu mieszkań. W 2019 roku w ten sposób zarobiła niemal 165 tys. złotych, czyli prawie 14 tys. złotych miesięcznie.
Taka pensja może pozwolić Joannie Lichockiej na szybką spłatę kredytów – tych do spłaty pozostały jej trzy na łączną kwotę ponad 210 tys. złotych.