Wczoraj na nadzwyczajnej sesji Rady Warszawy prezydent nie udało się powołać komisji weryfikującej zwroty nieruchomości, jakie odbywają się w Warszawie w ramach tzw. reprywatyzacji. W zamian nasłuchała się z ust byłych lokatorów wyrzuconych z kamienic przez nowych właścicieli, mieszkańców komunalnych lokali, którzy jeszcze opierają się dzikiej reprywatyzacji i ich obrońców, co oni wszyscy myślą o komisji, zachęcających ją do dymisji. Krótko - trudno znaleźć chętnych do słuchania wyjaśnień HGW.
ZOBACZ TEŻ: REPRYWATYZACJA] Co grozi Hannie Gronkiewicz-Waltz? [VIDEO]
Tak też myślą pracownicy Centralnego Biura Antykorupcyjnego, których śledztwo zatacza coraz szersze kręgi. Obecnie przedmiotem ich zainteresowania jest już 100 adresów, jako potencjalnie zwróconych przez na ratusz na bakier z prawem. A to dopiero początek śledztwa.