Już sama zapowiedź wprowadzenia podatku handlowego przez Prawo i Sprawiedliwość wzbudzała emocje. Nowa danina od sklepów, obok podatku bankowego, miała służyć finansowaniu realizacji obietnic złożonych w kampanii wyborczej, m.in. jeśli chodzi o program Rodzina 500 Plus. Środowiska handlowców protestowały przeciwko nałożeniu na nich nowego podatku. Zamieszanie było tym większe, że początkowo pojawiało się wiele wersji nowych przepisów. Według jednej z propozycji daniną miałyby zostać obłożone sklepy w zależności od ich powierzchni. Zastanawiano się też nad różnymi stawkami podatku – wyższe kwoty przedsiębiorcy mieli płacić np. w weekendy. Mówiono też o tym, że opodatkowana miałaby być sprzedaż przez internet. Część handlowców wręcz załamywała ręce nad tymi propozycjami. - To ma wręcz wymiar kabaretowy. Ustawa wprowadzająca daninę zbliża się do tego, że nikt nie będzie wiedział, o co chodzi. Może lepiej, by resort finansów darował sobie dalsze prace nad tą ustawą – mówił bardzo ostro Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców w rozmowie z naszym portalem.
ZOBACZ TEŻ: Co eksperci naprawdę myślą o rządzie Szydło
Determinacja rządu była jednak bardzo duża i po wielu modyfikacjach i konsultacjach powstał ostateczny projekt, który zamienił się w ustawę o podatku od sprzedaży detalicznej. Prezydent podpisał ją 31 lipca, a w życie wchodzi ona już dzisiaj. Co zakłada dokument? Nowe prawo wprowadza dwie stawki podatkowe. 0,8 proc. zapłacą handlowcy, których sklep notuje przychód od 17 mln do 170 mln zł miesięcznie. Z kolei 1,4 proc. będą musieli wyłożyć ci, których biznes prosperuje jeszcze lepiej i przychód wynosi od 170 mln zł miesięcznie wzwyż. Kwota wolna od podatku będzie w skali roku wynosiła 204 mln zł. Nowa danina nie będzie dotyczyła sprzedaży internetowej, nie wprowadzono też kryterium powierzchniowego, ani oddzielnych stawek za handel w weekendy. Podatek zapłacą ci, którzy świadczą usługi na rzecz prywatnych konsumentów oraz rolników ryczałtowych. Ustawodawcy chcą, by, dzięki wprowadzeniu podatku, zwiększyła się konkurencyjność mniejszych sklepów wobec dużych placówek handlowych - biznes dla mniejszych przedsiębiorstw ma być bardziej opłacalny. Według szacunków, tylko w 2017 r. podatek przyniesie skarbowi państwa aż 1,6 mld zł.
Źródło: wnp.pl
To już dziś! W życie wchodzi podatek od marketów
2016-09-01
14:21
31 lipca prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę wprowadzającą podatek handlowy zwany też podatkiem od marketów lub sprzedaży detalicznej. Nowe regulacje wchodzą w życie od dziś. Przypominamy, jakie daniny będą musiały płacić sklepy.