W zeszłym tygodniu Minister Budownictwa i Infrastruktury, Andrzej Adamczyk poinformował, że na środę przewidywane jest skierowanie do przetargu budowy ostatniego fragmentu autostrady A1 między Częstochową a Tuszynem. Jazda autostradą z Gdańska do południowej granicy Polski miałaby być możliwa maksymalnie do 2022 roku, bo na ten rok planowane jest zakończenie inwestycji. Optymistyczna wersja to 2021 rok.
Zobacz także: Euro coraz bliżej Polski. Najpierw Słowacja i Litwa, a teraz Czechy chcą wspólnej waluty
5 odcinków trasy, które mają oznaczenia A, B, C, D w województwie łódzkim i E w województwie śląskim mają powstać w technologii betonu cementowego. Odcinek A będzie prowadził na trasie Tuszyn-Piotrków Trybunalski, B - od węzła Piotrków Południe do węzła Kamieńsk, C - od węzła Kamieńsk do węzła Radomsko, D - od węzła Radomsko do granicy z województwem śląskim oraz E - od węzła Radomsko do węzła Częstochowa Północ. To w sumie budowa pięciu węzłów drogowych oraz 85 obiektów inżynierskich.
Obecnie powstają odcinki F, G, H, I, czyli trasa z Częstochowy do Pyrzowic, których zakończenie budowy planowane jest na 2019 rok. Szacuje się, że koszt inwestycji wyniesie 3,28 mld zł.
Sprawdź również: Bruksela przymierza się do odebrania Polsce funduszy unijnych
Jej realizacja jest możliwa dzięki zwiększeniu finansowania Programu Budowy Dróg Krajowych, które powiększono o 28 mld złotych – ze 107 mld zł do 135 mld na lata 2014-2023.
Źródło: /PAP /tvn24.pl