Jarosław Kaczyński

i

Autor: shutterstock, PAP/Andrzej Lange

Kaczyński o cenie prądu

Kaczyński zapowiada stałą cenę prądu dla rodzin. Tak chce wygrać wybory?

2022-09-13 20:53

Kaczyński podczas spotkania z sympatykami i działaczami PiS w Pruszkowie mówił o rosnącej inflacji. Zapowiedział też pomoc dla rodzin. - Podjęliśmy działania zmierzające do tego, żeby prąd dla każdej rodziny do 2000 kWh był po cenie stałej, w gruncie rzeczy dotychczasowej, dla 2/3 uboższych gospodarstw domowych to w zasadzie brak zmian - powiedział we wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński w Pruszkowie o schłodzeniu gospodarki. Tak chce wygrać wybory?

Prezes Pis podczas spotkania w Pruszkowie mówił o rosnącej inflacji: "Czy wobec tego zastosować tu metodę najprostszą i najskuteczniejszą - trzeba to jasno powiedzieć - walki z inflacją? To znaczy schłodzić gospodarkę, gwałtownie bezrobocie i zmniejszyć dochody społeczeństwa, wtedy inflacja szybko się cofa". "Myśmy tę metodę całkowicie świadomie - co chcę podkreślić - odrzucili. Uznaliśmy, że trzeba działać innymi metodami, nieporównanie bardziej delikatnymi, które zachowają jednak dorobek, które uzyskaliśmy od 1989 roku, a szczególnie wciągu ostatnich 7 lat" - podkreślił. Wskazał tu na programy takie jak dopłaty do surowców opałowych.

"Jest tutaj działanie, i to działanie będzie trwało się rozwijało. Jutro bodajże będzie o tym mówił premier Mateusz Morawiecki - ale ja mogę powiedzieć już o jednej ważnej sprawie" - powiedział prezes PiS. Jak podkreślił, kwestia ta ma bardzo duże znaczenie ekonomiczne.

Forum w Karpaczu 2022: Waldemar Buda

Kaczyński zapowiada stałą cenę prądu. To pomoc dla rodzin

"Podjęliśmy działania zmierzające do tego, żeby prąd do każdej rodziny, gospodarstwa domowego, do 2000 KWh był po cenie stałej, w gruncie rzeczy dotychczasowej. Krótko mówiąc - mimo ogromnego wzrostu kosztów paliw, tego wszystkiego co tworzy energię, to jeśli chodzi o tą dość znaczną ilość zużywanego przez rodziny prądu, cena nie będzie zwiększana" - oświadczył.

Jak dodał, "to jest mniej więcej dla dwóch trzecich gospodarstw domowych, tych uboższych, w gruncie rzeczy brak zmian". Prezes PiS zapowiedział również, że "jeżeli ktoś zmniejszy zużycie w stosunku do poprzedniego roku co najmniej o 10 proc. to będzie miał jeszcze dalsze ulgi".

Prezes PiS o kryzysach w Polsce

Podczas spotkania w Pruszkowie Kaczyński mówił o kryzysach, które w ostatnich latach dotknęły Polskę. "Trzy razy mieliśmy do czynienia z mocnym załamaniem, potężnym załamaniem gospodarczym" - stwierdził.

"Za pierwszym razem, to znaczy po wprowadzeniu reformy (ówczesnego wicepremiera i ministra finansów Leszka) Balcerowicza - z tym, że oczywiście kryzys trwał już wcześniej, zaczął się jeszcze w okresie komunizmu - ale to było potężne uderzenie w stopę życiową, potężne uderzenie w oszczędności Polaków, ich sytuację mieszkaniową - książeczki mieszkaniowe straciły wartość, cały ten mechanizm, marny, ale jakoś zapewniający perspektywę mieszkania, choć bardzo odległą, został w istocie zlikwidowany. Krótko mówiąc, społeczeństwo otrzymało potężny cios" - mówił.

Jako drugi kryzys wskazał ten z końca lat 90. "Tu mamy to samo nazwisko, Balcerowicza, który ogłosił schładzanie gospodarki, i znów mieliśmy gwałtowny wzrost bezrobocia i zatrzymanie przez rok rozwoju gospodarczego". "W końcu mieliśmy, z pewnym opóźnieniem w stosunku do Europy Zachodniej i USA, ten kryzys związany z wydarzeniami w Stanach Zjednoczonych w 2008 roku, który też zwiększył bezrobocie, też rozwój gospodarczy mocno spowolnił, jeżeli się zatrzymał. Była teoria zielonej wyspy, ale zielona wyspa nie wyszła"

Sonda
Obejrzysz film o Lechu Kaczyńskim?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze