Kara dla Google. Gigant zapłaci 8 mln zł znanej polskiej firmie

Sąd nałożył 8 mln zł kary na Google za faworyzowanie swoich usług. To efekt sporu z polską firmą Ceneo, która oskarżyła technologicznego giganta o łamanie zakazu sądowego i czyny nieuczciwej konkurencji na polskim rynku.

Google

i

Autor: materiały prasowe/ Materiały prasowe Google
  • Sąd nałożył na Google 8 mln zł kary za faworyzowanie własnych usług kosztem konkurencji
  • Sprawa dotyczy łamania zakazu sądowego przez Google, który miał chronić uczciwą konkurencję
  • Ceneo oskarżyło Google o nieuczciwą konkurencję poprzez promowanie Google Shopping
  • Ceneo złożyło apelację, dążąc do uzyskania pierwotnie żądanej kwoty ponad 14 mln zł
Super Biznes SE Google News

Milionowa kara dla Google. Sądowy spór z Ceneo.pl

Amerykański gigant technologiczny Google musi zmierzyć się z konsekwencjami swoich działań na polskim rynku. Jak podał „Dziennik Gazeta Prawna”, sąd nałożył na firmę obowiązek zapłaty 8 milionów złotych na rzecz polskiej porównywarki cenowej Ceneo.pl. To bezprecedensowa kara dla Google w Polsce, wynikająca z zarzutów o stosowanie praktyk monopolistycznych. Decyzja ta jest kulminacją sporu o łamanie przez Google postanowienia sądowego, które miało chronić zasady uczciwej konkurencji. Choć kwota jest znacząca, to sprawa wciąż nie jest zamknięta.

Na czym polegała nieuczciwa konkurencja Google?

Konflikt na linii Google-Ceneo dotyczy fundamentalnej kwestii równego traktowania na rynku cyfrowym. Sercem sporu jest usługa Google Shopping – specjalny format reklamowy, który wyświetla produkty wraz z cenami i zdjęciami bezpośrednio na górze strony wyników wyszukiwania. W ubiegłym roku Ceneo uzyskało sądowe zabezpieczenie, które zakazywało Google faworyzowania tego rozwiązania. Zdaniem polskiej firmy, i co potwierdził sąd w postanowieniu, Google wykorzystywało swoją dominującą pozycję na rynku wyszukiwarek, aby promować własną porównywarkę cen kosztem konkurentów takich jak Ceneo.pl. W praktyce oznaczało to, że oferty z Google Shopping były prezentowane w sposób znacznie bardziej atrakcyjny i widoczny niż organiczne, czyli "zwykłe", wyniki wyszukiwania, gdzie znajdowały się linki do Ceneo i innych podobnych serwisów. Takie działanie zostało uznane za czyn nieuczciwej konkurencji.

Skąd wzięła się kwota 8 mln zł? Kulisy decyzji sądu

Początkowo Ceneo domagało się od Google znacznie wyższej kwoty – 14,35 mln zł. Roszczenie to opierało się na sądowym zagrożeniu karą w wysokości 50 tys. zł za każdy dzień niestosowania się do zakazu, liczoną za łączny okres 287 dni. Sąd podszedł jednak do sprawy bardzo skrupulatnie. Ostateczna kwota jest niższa, ponieważ z okresu objętego karą wyłączono dni sprzed formalnego doręczenia Google postanowienia sądowego. Co więcej, sąd nie uznał wszystkich dowodów przedstawionych przez polską firmę, odrzucając te w formie zwykłych zrzutów ekranu i opierając się wyłącznie na naruszeniach udokumentowanych w formie aktów notarialnych. W efekcie ostateczna kara dla Google została naliczona za 160 dni udowodnionych naruszeń, co dało sumę 8 milionów złotych.

To nie koniec walki. Ceneo zapowiada apelację, a w tle spór o monopol

Mimo zasądzenia wielomilionowej kwoty, sprawa jest daleka od zakończenia. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", obie firmy na razie wstrzymują się od oficjalnych komentarzy. Wiadomo jednak, że Ceneo złożyło już apelację od wyroku. Polska firma nie jest usatysfakcjonowana kwotą 8 mln zł i zamierza walczyć w sądzie wyższej instancji o pełną sumę, której żądała pierwotnie, czyli ponad 14 mln zł. To pokazuje determinację w walce o swoje prawa.

Walka prawna Ceneo z Google wpisuje się w szerszy, europejski trend kwestionowania monopolistycznych praktyk największych firm technologicznych. Decyzja polskiego sądu, choć na razie nieprawomocna, jest ważnym sygnałem dla całego rynku. Pokazuje, że nawet na lokalnym podwórku możliwe jest skuteczne przeciwstawienie się działaniom globalnych graczy. Ostateczny werdykt sądu apelacyjnego będzie miał kluczowe znaczenie nie tylko dla obu firm, ale może stać się precedensem dla innych podmiotów w Polsce, które czują się poszkodowane przez dominującą pozycję giganta z Mountain View.

Google Cloud Summit - Marc Oman
QUIZ PRL. Czy pamiętasz te gadżety? Wyzwanie nawet dla tych, którzy dorastali w PRL
Pytanie 1 z 10
W której dekadzie XX w. Frania, pierwsza polska pralka, zawitała do przeciętnego Kowalskiego?
QUIZ PRL. Czy pamiętasz te gadżety? Wyzwanie dla tych, którzy dorastali w PRL

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki