Nie podawaj swoich danych w miejscach publicznych
Sieci handlowe pytają o kod, bo dzięki nim ustalają gdzie mieszka klient, a później wiedza ta jest wykorzystywana m.in przy planowaniu otwarcia nowych placówek.
O ile, przy podawaniu adresu zamieszkania, mamy chwilę zawahania, o tyle, jak dostajemy pytanie przy kasie, o numer telefonu czy kod pocztowy odpowiadamy niemal odruchowo, bez zastanowienia.
Jak się okazuje może to być równie niebezpieczne przynajmniej dla naszych finansów. Osoba postronna może ustalić np. nasze miejsce zamieszkania czy dane osobowe, a stąd już krok do wykorzystania ich w nielegalny sposób. Warto tu przypomnieć, że dane KRS są ogólnodostępne w internecie. W połączeniu z danymi, które ujawniamy w sklepie, przestępca ma wszystko "podane na tacy".
Warto zatem w ferworze zakupów i tu minutę zastanowić się nad podaniem tych informacji. Najlepiej ich nie podawać, bo nie ma takiego obowiązku. Niemniej są sytuacje, w których musimy podać dane jak np. przy wystawianiu faktur, albo przy zakupach ratalnych. Możemy to zrobić chociażby podając dane zapisane na kartce.
Polecany artykuł: