Praca w Biedronce za nisko płatna. Pracownicy domagają się podwyżek
Praca w Biedronce dla wielu pracowników okazuje się zbyt nisko płatna. W związku z inflacją i wszechogarniającą drożyzną, pracownicy Biedronki domagają się podwyżek wynagrodzeń. W ich imieniu występują związkowcy. Jak podaje portal dlahandlu.pl trzy związki zawodowe miały wysłać do zarządu spółki Jeronimo Martins Polska wniosek o wzrost wysokości wynagrodzeń. Związkowcy argumentują swoje stanowisko m.in. kilkunastoprocentową inflacją, która przy braku podwyżek powoduje duże niezadowolenie i niepokój. Związkowcy piszą o dużej rotacji pracowników i braku pozytywnego bodźca finansowego. Związkowcy apelują o wzrost wynagrodzenia zasadniczego dla każdego pracownika JMP o 500 zł netto.
A jakie teraz są płace w sklepach Biedronka? Pensja na stanowisku sprzedawca- kasjer wynosi 3460 – 4090 zł brutto miesięcznie w pierwszym roku pracy. Zarobki na stanowisku pracownika sklepu lub kasjera wahają się w granicach 3400 – 3940 zł brutto miesięcznie na początek, ze względu na okrojony zakres obowiązków.
Polecany artykuł:
Ile zarabia kierownik w Biedronce?
Pensja starszego sprzedawcy-kasjera w Biedronce wynosi 3460 – 4090 zł brutto miesięcznie i obejmuje płacę zasadniczą, nagrodę za obecność oraz miesięczną premię, której wysokość zależy od poziomu realizacji budżetu i procedur operacyjnych. Za każdą przepracowaną godzinę kierowniczą przysługuje dodatek godzinowy. Wynagrodzenie zastępcy kierownika sklepu waha się w granicach 3950 – 5700 zł brutto miesięcznie na początek. Natomiast miesięczna wypłata kierownika sklepu Biedronka waha się w granicach 5100 – 7840 zł brutto miesięcznie na początek.