![Super Biznes SE Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-b2RH-YnJp-Mda6_super-biznes-se-google-news-664x442-nocrop.jpg)
Masz pół roku na złożenie wniosku w ZUS
Osoby, które składały w tych latach wniosek o emeryturę w czerwcu, otrzymywały świadczenie niższe, niż gdyby wystąpiły z takim wnioskiem, np. w maju. Poprzednia prezes ZUS Gertruda Uścińska wyliczała, że "jeżeli ktoś przechodziłby na emeryturę w maju, to miałby emeryturę wyższą od czerwcowej o 5 proc., a w lipcu - o 12 proc."
Problem z czerwcowymi świadczeniami polega na tym, że w przypadku ustalania wysokości emerytury w czerwcu ówczesne przepisy nie przewidywały uwzględniania dodatkowych waloryzacji kwartalnych, a wyłącznie roczną.
W efekcie emeryci, którzy przechodzili na emeryturę w czerwcu, mogli mieć świadczenie nawet o kilkaset złotych niższe. Na ten problem zwracał uwagę m.in. Trybunał Konstytucyjny, który 15 listopada 2023 r. uznał, że osoby, które przeszły na emeryturę w czerwcu latach 2009-2019 r., powinny dostać wyrównanie świadczenia o ok. 1-2 proc.
Aktualnie w rządowej informacji podano, że nowo ustalona wysokość świadczenia "podlegałaby następnie waloryzacji na zasadach, jakie obowiązywały po dniu przyznania emerytury lub renty rodzinnej".
Wniosek o ponowne przeliczenie świadczenia będzie można złożyć w ciągu 6 miesięcy (od lipca do grudnia) od dnia wejścia w życie ustawy. Emerytura lub renta rodzinna w nowej wysokości przysługiwałaby od miesiąca złożenia wniosku. Według danych ZUS z nowej regulacji mogłoby skorzystać około 100 tys. osób.
Obecnie projekt jest na etapie opiniowania. Z oceny skutków regulacji wynika, że średnio podwyżka wyniesie ok. 230 zł miesięcznie. Resort oszacował bowiem, że z nowych przepisów skorzysta ok. 95 tys. osób, co ma kosztować budżet rocznie ok. 260 mln zł.