Brzoska zaczynał od składania komputerów, aby następnie zająć się roznoszeniem ulotek. Kariera nabrała rozpędu, gdy zainwestował wszystkie oszczędności we własną działalność. Brzoska wszedł na rynek usług pocztowych. Jego nowa spółka w niedługim czasie została gigantem polskiego rynku e-commerce.
Strzałem w dziesiątkę okazało się dla InPostu uruchomienie tzw. paczkomatów. Urządzenia umożliwiające samodzielne odbieranie i nadawanie przesyłek przez całą dobę powoli zaczęły pojawiać się w całym kraju. Rozwiązanie spodobało się użytkownikom paczkomatów - bez kolejki, bez konieczności czekania na kuriera lub listonosza.
ZOBACZ: Najwięksi podatnicy w Polsce. Te firmy dorzuciły najwięcej do budżetu [GALERIA]
Epidemia koronawirusa stała się nowym motorem napędowym dla rynku e-commerce. InPost rósł w siłę nawet w dobie pandemii. Spółka Brzóski wystartowała z nowymi usługami. Klienci zyskali możliwość bezdotykowego odbioru przesyłek za pośrednictwem aplikacji i dostaw w weekendy. InPost ma sieć ponad 10 tys. paczkomatów w Polsce i współpracuje m.in. z Allegro. Na koniec 2020 r. grupa miała łącznie 12 254 paczkomaty.
SPRAWDŹ: PIT-0 dla emerytów: Jak skorzystać?
Grupa zamierza kontynuować rozwój w Wielkiej Brytanii oraz rozważa ekspansję we Francji, Hiszpanii i we Włoszech. W Wielkiej Brytanii InPost ma 1134 paczkomaty, a we Włoszech 350 paczkomatów. Przychody InPostu po trzech kwartałach 2020 r. wzrosły do 1,67 mld zł z 832,5 mln zł rok wcześniej.
Na początku roku majątek biznesmena Forbes wyceniał na 5,07 mld zł.