Superbiz.pl: Niedawno ogłoszony został program inwestycji w dworce kolejowe. Co dzięki niemu zyska pasażer?
Krzysztof Mamiński, prezes PKP S.A.: Komfort i standard obsługi, jaki powinien obowiązywać na dworcach w XXI wieku. Pasażer musi mieć do dyspozycji między innymi wygodną poczekalnię, tam gdzie to możliwe klimatyzowaną, nowoczesny system informacji, bezpłatny dostęp do wi-fi i usługi dodatkowe przydatne przed i po podróży – np. kawiarnie czy punkty gastronomiczne. Odchodzimy od modelu, z którym mieliśmy do czynienia w minionych latach, gdy przestrzeń komercyjna dominowała nad funkcjami pasażerskimi, a niektóre dworce przeobrażono w galerie handlowe. Dworzec to przede wszystkim punkt odprawy podróżnych i to z myślą o nich będziemy realizować nasze inwestycje. Nie twierdzę, oczywiście, że przestrzeń komercyjna nie jest potrzebna, jednak ma ona stanowić uzupełnienie funkcji związanych z obsługą podróżnych.
Sprawdź też: Wspólny bilet na PKP Intercity i Przewozy Regionalne [WIDEO]
Czy na ten komfort mogą liczyć także osoby o ograniczonej mobilności? Nadal korzystanie z wielu dworców to dla nich duży problem.
Udogodnienia dla osób o ograniczonej mobilności to jeden z priorytetów programu inwestycji dworcowych. Na dworcach znajdą się na przykład windy, pochylnie, platformy, ścieżki dotykowe przeznaczone dla osób niewidomych i niedowidzących, tablice tyflograficzne z mapą dworca i opisem w języku Braille'a, kasy z obniżonym blatem, pętle indukcyjne przy kasach biletowych, dedykowane miejsca parkingowe oraz odpowiednio przystosowane toalety. Chcemy, aby zmodernizowane obiekty były dostosowane do potrzeb wszystkich grup podróżnych, czyli także osób starszych, opiekunów z dziećmi czy pasażerów z ciężkim bagażem. W ramach przygotowań do inwestycji przeprowadzamy konsultacje społeczne. Podczas organizowanych warsztatów wszyscy zainteresowani mogą powiedzieć o swoich oczekiwaniach wobec dworca, a my uwzględnimy najlepsze pomysły w toku prac projektowych. Zależy nam na tym, aby zarówno pasażerowie, jak i lokalne społeczności, mieli poczucie wpływu na kształt przyszłych inwestycji, bo to przecież dla nich je realizujemy.
Jakie dworce objęto programem? Czy jest to ściśle określona grupa, czy też różnego rodzaju budynki?
Skala przedsięwzięcia jest bardzo duża – największa do tej pory w Polsce jeśli chodzi o modernizację dworców. Program obejmuje około 200 obiektów i chcemy go zrealizować do końca bieżącej perspektywy finansowej. Taka liczba dworców oznacza, że są to inwestycje o różnym charakterze: od gruntownej modernizacji zabytkowych budynków, przy jednoczesnym wyposażaniu ich w funkcje zapewniające nowoczesną obsługę pasażerską, po budowę zupełnie nowych obiektów. Tego typu inwestycje chcemy realizować w formule o nazwie Innowacyjne Dworce Systemowe. Dotychczas powstały cztery tego typu obiekty: w Nasielsku, Mławie, Ciechanowie i Strzelcach Krajeńskich Wschód. Chcemy tę formułę kontynuować, odpowiednio modyfikując w zależności od lokalnych potrzeb. Zasadniczo polega ona na budowie modułowych, wystandaryzowanych budynków, wyposażonych w nowatorskie i ekologiczne rozwiązania. IDSy powstaną na przykład w Pomiechówku, Nidzicy i Bielsku Podlaskim.
Programem inwestycji dworcowych objęliśmy zarówno dworce w dużych miastach, jak i w niewielkich ośrodkach. Jako przykłady tych drugich warto wskazać chociażby Siemiatycze czy Czeremchę, modernizowane w ramach Programu Polska Wschodnia, którym objęto łącznie 10 obiektów. Planowane tam inwestycje, połączone, z realizowanymi przez zarządcę infrastruktury – PKP PLK – pracami na liniach kolejowych, mają stać się silnym impulsem prorozwojowym dla wschodniej części kraju.
Zobacz też: Spowiedź Staneckiego, wiceprezes TVP szczerze o finansach telewizji
Wspomniał Pan o remontach linii kolejowych. Czy PKP nie boi się utraty pasażerów z powodu wydłużenia czasu przejazdu na wielu trasach?
Remonty są uciążliwe – to nie podlega dyskusji. Pytanie tylko, co będzie jeśli ich nie przeprowadzimy? PKP PLK realizują obecnie największy program inwestycyjny w historii. Zarządca infrastruktury ma do wykorzystania 66 mld zł. Do tej pory spółka podpisała umowy o wartości ok. 16 mld zł, do końca tego roku chce zakontraktować ok. 20 mld zł. Razem z porozumieniami za 2016 rok powinno to dać zaangażowanie co najmniej połowy wartości Krajowego Programu Kolejowego. W przyszłym roku będziemy mieć duże natężanie prac, co oczywiście oznacza utrudnienia. Zasadniczym celem tych prac jest jednak coraz szybsza i bardziej komfortowa podróż, a zatem jeszcze lepsza oferta dla naszych klientów. Modernizacja linii kolejowych wraz z programem inwestycji dworcowych i taborowych ma się w konsekwencji przełożyć na utrzymanie pozytywnego trendu wzrostu liczby pasażerów kolei. W 2017 roku zanotowano najwyższy wynik w przewozach pasażerskich od 10 lat. Dążymy do tego, aby liczba osób wybierających podróż pociągiem rosła także w kolejnych latach.
Czy kolej wygra z samochodem?
Najważniejsze, aby ta konkurencja odbywała się na zdrowych zasadach. Proszę zauważyć, że samochód jest w stanie przejechać przez Polskę nie uiszczając praktycznie żadnych opłat, jeśli ominie płatne trasy, natomiast przewoźnik kolejowy, bez względu na to, z jakiej linii korzysta, musi ponosić koszty dostępu do infrastruktury. Nie jest też tajemnicą, że przez wiele lat kolej w Polsce była niedofinansowana. Teraz to się zmienia, co widać na przykładzie wielkiego programu inwestycyjnego. Kolej to jeden z najbezpieczniejszych i najbardziej ekologicznych środków transportu. Cieszę się, że zaczyna odgrywać coraz ważniejszą, w pełni należną jej rolę nie tylko w Polsce, ale i na świecie.