Cytowani przez portal, analitycy, zgodnie z dotychczasowymi przepisami jeśli firma zarobiła niewiele lub uzyskała stratę, płaciła znikomy CIT lub nie płaciła podatku wcale. Wszystko zmieni wprowadzony podatek minimalny.
Podatek minimalny spowoduje, że taki przedsiębiorca będzie musiał nie dość, że podatek zapłacić, to jeszcze od części przychodu powiększonego o pewne specyficzne pozycje kosztowe. W pole rażenia nowego podatku może wpadać wielu podatników prowadzących działalność gospodarczą, którzy akurat mieli gorszy rok albo po prostu operują na niskich marżach lub na samej granicy opłacalności " - wyjaśniają.
Czytaj także: Szokujące wyznanie o Polskim Ładzie. Rząd zapomniał o setkach tysięcy pracowników!
Dalej portal podaje przykład jakie mogą być konsekwencje na przykładzie firmy z niskimi marżami. Taki podmiot, począwszy od tego roku, powinien de facto co miesiąc kontrolować, ile wynosi jego rentowność i ile może ona wynieść na koniec roku (czego część podatników nie robi na bieżąco, jeśli np. płaci zaliczki uproszczone). Co jednak w sytuacji, w której podatnik nie jest w stanie poprawić wyników podatkowych z uwagi na branżę, w której działa i niski dochód to jest jego norma? W takim przypadku może się okazać, że podatnik będzie płacił efektywnie podatek CIT zdecydowanie przekraczający ten, jaki zapłaciłby na zasadach ogólnych".