Jazda bez ubezpieczenia pojazdu drogo kosztuje
Cytowany przez TVN24 Aleksander Daszewski, radca prawny z Biura Rzecznika Finansowego, przyznaje, że należy mieć świadomość, że jadąc rowerem koszty naszych błędów mogą być czasami bardzo wysokie. Większość rowerzystów nie korzysta z OC rowerzysty lub OC w życiu prywatnym, z którego może być pokrywana szkoda w ruchu drogowym.
- Trzeba podkreślić, że do uszkodzenia mogło dojść na skutek niezgodnego z prawidłami ruchu drogowego zajechania kierowcy drogi, który wpadł w poślizg i rozbił auto. Warto wyciągnąć wnioski z tej przykrej sytuacji i uczyć się na nieswoich błędach - skomentował Daszewski w TVN24.
Prawnik wyjaśnia, że działanie ubezpieczyciela jest standardowe. "Firma, prawdopodobnie z polisy AC, wypłaciła poszkodowanemu odszkodowanie, a teraz skierowała do sprawcy roszczenie zwrotne, regresowe" - tłumaczy Daszewski z Biura Rzecznika Finansowego.
Przy tym należy pamiętać, że na kierujących jednośladamia zgodnie prawem o ruchu drogowym ciąży taki sam obowiązek jak na zmotoryzowanych, poruszania się sprawnym pojazdem. Policja przypomina, że w przypadku rowerów musi to być:
- co najmniej jeden działający hamulec,
- co najmniej jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej z przodu,
- co najmniej jedno światło odblaskowe barwy czerwonej z tyłu o kształcie innym niż trójkąt,
- dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy,
- kierunkowskazy — w przypadku kiedy konstrukcja roweru lub wózka rowerowego uniemożliwia sygnalizowanie zamiaru skrętu ręką.
Za jazdę na niesprawnym rowerze, który nie spełnia wymogów przewidzianych w prawie, kierujący może otrzymać mandat. Jak wskazuje art. 97 ustawy Kodeksu wykroczeń, jego wysokość waha się od 20 do nawet 3 tys. złotych.