Według ustaleń „Dziennika Gazety Prawnej” na dzień 19 listopada z Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny wypłacono około 3 mld 85 mln złotych na rzecz 174 sprzedawców energii za I półrocze i 16,8 mln złotych rekompensat dla 110 podmiotów za II półrocze. Na rzecz uprawnionych do rekompensat odbiorców trafiło 21,5 mln złotych i dotyczy to pięciu spółek. Pieniędzy nadal jednak brakuje.
Zobacz również: Bezrobocie znowu w dół. Coraz mniej Polaków nie ma pracy
- Skarb Państwa będzie więc musiał zorganizować jakieś dodatkowe fundusze. Trudno powiedzieć ile, bo w II półroczu rekompensaty nie obejmują już przedsiębiorców de minimis (średnich i dużych firm). Z informacji, które posiadam wynika, że dla II półrocza wypłaty mogą stanowić 20-30 proc. tego co spółki wnioskowały dla I półrocza – mówi dla „Dziennika Gazety Prawnej” adwokat Łukasz Batory, partner w specjalizującej się w prawie energetycznym kancelarii Banasik Woźniak i Wspólnicy.
Czytaj też: Wolą głodować niż zamarznąć! Miliony polskich dzieci i emerytów żyje w TRAGICZNYCH warunkach
W połowie listopada wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin potwierdził, że małe i średnie przedsiębiorstwa powinny szykować się na podwyżki cen prądu od przyszłego roku. Polityk zapewnił, że drożyzna ma ominąć odbiorców indywidualnych. Wszystkie państwowe spółki prądowe złożyły do Urzędu Regulacji Energetyki wnioski o ustalenie nowych cenników na nowy rok.