Koniec tanich biletów lotniczych. Wchodzi nowa opłata

Bilety lotnicze podrożeją przez nowy podatek dla lotnisk

Urząd Lotnictwa Cywilnego zaproponował podniesienie opłat dla portów regionalnych. Zmiana dotyczy opłaty terminalowej i trasowej. Pierwsza jest pobierana przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej za start i lądowanie samolotów na lotnisku. Dla Lotniska Chopina wzrosłaby o 53 procent z kwoty ok. 343 zł do ok. 525 zł. Natomiast pozostałe lotniska regionalne płaciłby o 70 procent więcej, z ok. 791 zł do 1348 zł.

ZOBACZ: Firmy dostały fortunę, a podróżni nie odzyskali zwrotów za bilety

Podwyżka dotknie także opłaty trasowej pobieranej za każdy lot samolotu w przestrzeni powietrznej, która jest kontrolowana przez służby kontroli ruchu lotniczego. Jej wysokość zależy od pokonanego dystansu i ma wzrosnąć z ok. 196 zł do ok. 246 zł, czyli o 26 procent. 

Wzrost opłaty przerzucony przez pasażerów, będą droższe bilety lotnicze

Branża lotnicza wystosowała otwarty list do premiera i ministra infrastruktury, żeby powstrzymano się od wprowadzania opłat. Oprotestowano przerzucenie na lotniska kosztów pandemii i dyskryminowania w szczególny sposób polskich portów regionalnych". Podwyżki nazwano drastycznymi, nierównomiernymi i niekonkurencyjnymi.

Jak zaznaczają sygnatariusze listu, w większości Europejskich krajów opłata terminalowa jest taka sama dla wszystkich lotnisk. Zwrócono również uwagę na to, że podwyżki zostaną przerzucone na pasażerów, więc wzrosną też ceny biletów lotniczych.

PAŻP broni się przed zarzutami

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP), która optuje za podwyższeniem stawek tłumaczy, że konsultowała stawki z przewoźnikami i samymi lotniskami. Ich wysokość ma wynikać z Planu Skuteczności Działania na lata 2020-2024, w którym przedstawiono prognozy kosztów i wysokości stawek.

Jak podaje portal rynek-lotniczy.pl, Lotnisko Chopina generuje 40 procent całego ruchu pasażerskiego w polskiej przestrzeni powietrznej, co przekłada się na niższe koszty jednostkowe. PAŻP powołuje się na prawo UE, według którego opłaty muszą odpowiadać faktycznym kosztom poniesionym podczas doprowadzania samolotu do startu lub lądowania.