
- Nowe zasady L4: Pracownicy stracą prawo do zasiłku chorobowego za cały okres zwolnienia, jeśli będą wykonywać jakąkolwiek pracę zarobkową (z wyjątkiem incydentalnych czynności) lub podejmą działania utrudniające leczenie.
- Większe uprawnienia kontrolne: ZUS i pracodawcy zyskają szersze kompetencje do kontroli zwolnień, w tym już na etapie wypłaty wynagrodzenia chorobowego i po ustaniu zatrudnienia.
- Definicja pracy zarobkowej i aktywności niezgodnej z celem L4: Nowe przepisy precyzują, co jest uznawane za pracę zarobkową i aktywność niezgodną z celem zwolnienia, jednocześnie wyłączając zwykłe czynności codzienne.
- Konsekwencje nadużyć: W pierwszym półroczu 2025 r. ZUS wstrzymał wypłatę 14,8 tys. świadczeń i odzyskał ponad 150 mln zł, co podkreśla skalę problemu i uzasadnia zaostrzenie przepisów
Nowe, surowsze zasady. Co grozi za pracę na zwolnieniu?
Projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wprowadza kluczowe zmiany dla osób przebywających na zwolnieniu lekarskim. Najważniejsza z nich dotyczy konsekwencji nieprawidłowego wykorzystywania L4. Po wejściu w życie nowych przepisów pracownik straci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres zwolnienia, jeśli będzie wykonywał pracę zarobkową lub podejmował działania utrudniające leczenie.
Nowe przepisy precyzują, co dokładnie kryje się pod tymi pojęciami. Zgodnie z projektem:
Pracą zarobkową jest każda czynność o takim charakterze, niezależnie od formy zatrudnienia. Wyjątkiem mają być jedynie incydentalne czynności wynikające z nagłych, istotnych okoliczności (ale nie polecenia pracodawcy).Aktywnością niezgodną z celem zwolnienia są wszelkie działania, które mogą wydłużyć proces leczenia. Co ważne, ustawodawca wyłącza z tej definicji zwykłe czynności dnia codziennego, takie jak np. zrobienie zakupów spożywczych.Jak informuje Bankier.pl, nowe przepisy budzą pytania, czy chorobowe oznacza całkowitą rezygnację z podróży i uczestnictwa w ważnych wydarzeniach rodzinnych. Projekt wprowadza jednak także pewne ułatwienie. Pracownik będzie mógł złożyć wniosek o wykonywanie lżejszej pracy (np. biurowej) u innego pracodawcy w czasie, gdy ma zwolnienie od ciężkiej pracy fizycznej.
Jakie uprawnienia zyska ZUS i pracodawca?
Nowelizacja ma na celu uszczelnienie systemu kontroli. Kluczową zmianą jest przyznanie płatnikom składek, czyli pracodawcom, prawa do kontroli już w okresie wypłaty wynagrodzenia chorobowego, czego dotychczas brakowało. Oznacza to, że szef będzie mógł zweryfikować, czy pracownik prawidłowo korzysta ze zwolnienia już od pierwszego dnia jego trwania.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych również zyska szersze kompetencje. Urzędnicy będą mogli prowadzić kontrole także wobec osób, których stosunek pracy już ustał, ale nadal pobierają świadczenie chorobowe. Sama weryfikacja będzie mogła odbywać się nie tylko w miejscu zamieszkania, ale także w miejscu pracy, prowadzenia działalności gospodarczej czy w innej lokalizacji, jeśli zajdą ku temu przesłanki. Z każdej kontroli sporządzony zostanie protokół, od którego ubezpieczony będzie mógł wnieść zastrzeżenia w ciągu 7 dni.
Skąd pomysł na zaostrzenie przepisów?
Rząd uzasadnia potrzebę wprowadzenia zmian skalą nadużyć. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej powołuje się na dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, które pokazują, że nieprawidłowości są poważnym problemem dla budżetu państwa. Według danych ZUS, tylko w pierwszym półroczu 2025 roku w wyniku ponad 227 tys. kontroli zwolnień lekarskich odzyskano łącznie ponad 150 mln zł.
Statystyki te jasno wskazują na potrzebę wprowadzenia bardziej skutecznych narzędzi weryfikacji. W wyniku przeprowadzonych kontroli wstrzymano wypłatę 14,8 tys. świadczeń na kwotę 22,2 mln zł, a także obniżono wysokość zasiłków po ustaniu zatrudnienia o 128,3 mln zł. Zaostrzenie przepisów ma zniechęcić do nadużywania zwolnień i zapewnić, że środki z ubezpieczenia społecznego trafiają do osób faktycznie niezdolnych do pracy.
Polecany artykuł: