- Norwegia zakazała reklamowania słodyczy, napojów gazowanych, lodów i energetyków, jeśli reklama jest skierowana do dzieci i młodzieży, by walczyć z otyłością.
- Celem nowych przepisów jest zmniejszenie liczby dzieci z nadwagą i otyłością, która obecnie dotyka co piąte dziecko w Norwegii.
- Zakaz reklamy ma silne poparcie społeczne – aż trzy czwarte Norwegów wyraziło zgodę na jego wprowadzenie.
- Przepisy nie zakazują sprzedaży tych produktów, lecz jedynie ich promowania w sposób ukierunkowany na osoby poniżej 18. roku życia.
Norwegia walczy z otyłością wśród dzieci
Od soboty obowiązuje w Norwegii rozporządzenie, które zabrania promowania słodyczy, napojów gazowanych, lodów oraz napojów energetycznych, jeśli reklama jest kierowana do dzieci i młodzieży. To pierwsze tego rodzaju rozwiązanie w kraju, którego celem jest ograniczenie wpływu reklamy na codzienne wybory żywieniowe najmłodszych obywateli.
Według norweskiego Ministerstwa Zdrowia, nowe przepisy mają nie tylko chronić dzieci przed agresywnymi przekazami marketingowymi, ale także realnie zmniejszyć liczbę przypadków nadwagi i otyłości w tej grupie wiekowej. Obecnie co piąte dziecko w Norwegii ma problem z utrzymaniem prawidłowej masy ciała.
Silne poparcie społeczne dla nowych regulacji
Decyzja rządu nie była przypadkowa – poprzedziły ją konsultacje społeczne, w których wzięły udział setki obywateli. W sondażu przeprowadzonym przez resort zdrowia aż trzy czwarte Norwegów wyraziło poparcie dla wprowadzenia zakazu. Tak duże społeczne przyzwolenie wskazuje na rosnącą świadomość znaczenia zdrowej diety wśród mieszkańców kraju.
Zakaz reklamy, nie sprzedaży
Władze podkreśliły, że wprowadzone przepisy nie dotyczą sprzedaży produktów, a jedynie ich promowania w sposób ukierunkowany na dzieci i młodzież. Oznacza to, że słodycze czy napoje gazowane wciąż będą dostępne w sklepach, ale ich reklama nie będzie mogła pojawiać się w miejscach, mediach ani formach atrakcyjnych dla osób poniżej 18. roku życia.
Szczegółowe wytyczne określają także, że możliwość reklamowania innych produktów, takich jak płatki śniadaniowe, jogurty czy żywność typu fast food, będzie uzależniona od poziomu zawartości cukru, soli i tłuszczu. Producenci będą musieli udowodnić, że ich produkty spełniają wymagane normy, jeśli chcą prowadzić kampanie reklamowe.
Polecany artykuł:
