Premier Ewa Kopacz na konferencji prasowej odkryła część programu PO dotyczącą poprawy sytuacji na rynku pracy. Zgodnie z zapowiedzią Ewy Kopacz, pracownik zatrudniony na umowę o pracę otrzymujący najniższą krajową pensję (obecnie to 1750 zł, ale rząd chce ją podnieść do 1850 zł) otrzyma dodatkowe pieniądze z budżetu państwa. Chodzi o to, by wsparcie otrzymywały osoby, które szukają normalnego zatrudnienia, a nie pracodawcy, którzy oferują umowy śmieciowe.
Zobacz także: Jak się zarabia na strajkach? Wielki biznes na chłopskich protestach
Program PO ma być gotowy na początku września, a przedtem skonsultowany z obywatelami. Szczegółowe propozycje programowe PO przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi opracować ma specjalny zespół powołany w czerwcu.