Płatny urlop dla niezaszczepionych!
Pracodawcy niedługo będą mogli weryfikować szczepienia pracowników oraz poddawać ich testom na obecność koronawirusa. Jak ustaliło RMF FM "przepisy są już gotowe, czekają na zielone światło".
Dla pracowników oznacza to dwa scenariusze: albo okażą ważny "paszport covidowy", albo aktualny wynik testu na koronawirusa. Przedstawiciele PiS z którymi rozmawiała redakcja RMF FM zapewniają, że nie ma mowy o żadnych sankcjach i nie chcą aby pracownikom stała się krzywda. Na jakie więc konsekwencje narażają się najbardziej uparci pracownicy, którzy nie będą chcieli poddać się ani szczepieniom ani testom? Jedyną możliwą "karą" jaką nałożyć na nich może pracodawca jest obowiązkowy urlop. Rzecz jasna płatny.
- W ustawie znajdą się też zapisy o obowiązkowych szczepieniach jednej grupy zawodowej - pracowników ochrony zdrowia. Nakaz nie będzie powszechny. Ostateczna decyzja będzie należała do dyrektora przychodni czy szpitala. To on będzie decydował, czy wymaga certyfikatów. W praktyce więc na przykład w jednej przychodni cały personel będzie zaszczepiony, a w drugiej placówce już nie - podało RMF FM.
Polecany artykuł:
Także inne państwa pracują nad dodatkowymi przepisami związanymi z pandemią. W Czechach od 26 listopada obowiązuje stan wyjątkowy, ale nie towarzyszą mu ograniczenia dotyczące podróży czy zakaz wychodzenia. Wprowadzono zakaz spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej, a restauracje, bary i kluby muszą kończyć działalność o godz. 22. Maseczki przynajmniej klasy FFP2 są obowiązkowe we wszystkich pomieszczeniach zamkniętych. W restauracjach, barach i w części zakładów usługowych wymagane są certyfikaty covidowe, dokumentujące szczepienia lub przebytą chorobę. Negatywne wyniki testów przestały być dowodem bezpieczeństwa epidemicznego. Raz w tygodniu przeprowadzane są testy w szkołach oraz w zakładach pracy. Na podstawie wyników można pracowników skierować na inne stanowisko pracy, albo wysłać na urlop bezpłatny. Do końca bieżącego tygodnia resort zdrowia ma opublikować rozporządzenie wprowadzające obowiązek szczepień dla seniorów oraz niektórych grup zawodowych.
Stan wyjątkowy i związany z nim zakaz wychodzenia, który miał trwać w Słowacji do 10 grudnia, będzie kontynuowany. Od piątku w komunikacji miejskiej będą wymagane certyfikaty covidowe, obejmujące także testy, zamknięte w tej chwili kościoły i świątynie oraz sklepy z towarami innymi niż pierwszej potrzeby zostaną otwarte dla osób zaszczepionych i ozdrowieńców. Część szkół od poniedziałku przejdzie na naukę on-line. Restauracje i zakłady usługowe pozostaną zamknięte i zostaną uruchomione dla zaszczepionych i ozdrowieńców 17 grudnia. Hotele i wyciągi narciarskie będą działać od 25 grudnia, jedynie dla zaszczepionych i ozdrowieńców.
Wśród krajów skandynawskich najsurowsze restrykcje wprowadziła Norwegia, gdzie liczba przypadków Covid-19 wzrosła do najwyższego poziomu od początku pandemii. Od czwartku w tym kraju obowiązuje zakaz serwowania w lokalach alkoholu po północy, zaleca się przyjmowanie w domu do 10 gości (w święta wyjątkowo może to być 20), a także noszenie maseczek w miejscach, gdzie jest tłoczno. Ponadto przywrócono zasadę jednego metra odstępu. Norweskie gminy mają także prawo wprowadzać lokalnie wymóg okazywania zaświadczeń covidowych.