Gazeta zauważa, że w czasie epidemii sprzedaż AGD wystrzeliła osiągając historyczną wartość. Polacy kupili różne urządzenia za kwotę 13,6 mld zł, wobec 11,9 mld zł w 2019 r.
Zdaniem rozmówców "DGP" wpływ na tak dobre wyniki branży AGD miało zamknięcie w domach: Polacy uznali, że jeśli tak mają spędzać czas, to w bardziej komfortowych warunkach. Ponadto ograniczenie wyjazdów skłoniło wiele osób do poświęcenia wolnego czasu na remonty w domach, co przełożyło się na sprzedaż sprzętu gospodarstwa domowego.
OGROMNE promocje w Biedronce. Szynka za 1 zł, masło za 3 zł, lody i czekolady za DARMO! [GALERIA]
Z danych APPLiA, związku pracodawców AGD wynika, że sprzedaż małego AGD skoczyła o 8,6 proc. do 3,8 mld zł, głównie za sprawą sprzętów do kuchni. W 2020 r. sprzedano ponad pół miliona ekspresów ciśnieniowych do kawy – o 12 proc. więcej niż w 2019 r. Z półek znikały też miksery, roboty i blendery, tu też mamy dwucyfrową dynamikę wzrostu.
W przypadku dużego AGD wzrost przekroczył 16 proc. – to tego rodzaju urządzenia były głównym motorem napędowym rynku - podaje dziennik. Kupowaliśmy m.in. zmywarki, automatyczne suszarki i zamrażarki.
Największą kategorią pod względem ilości oraz wartości sprzedaży były urządzenia do przyrządzania posiłków: kuchenki, piekarniki, płyty i okapy, których sprzedano 2,3 mln sztuk za 2,1 mld zł.(PAP)odpowiedzi, aż 16 stwierdziło: zdecydowanie tak.