Wiele sklepów i punktów usługowych w galeriach handlowych jest zamknięte. Dla ich właścicieli oznacza to jednak gigantyczne straty, zarówno wynikające te z braki klientów jak konieczność ponoszenia opłat za czas kiedy ich lokal jest nieczynny. Zapis dotyczący ich sytuacji znalazł się w projekcie rządowej specustawy. Przepisy zakładają czasowe wygaszenie obowiązującej umowy najmu, tak by wynajmujący nie ponosili dodatkowych opłat.
Czytaj również: Podczas kwarantanny kupujesz online? Tak mogą cię oszukać
- Po ustaniu zakazu dotychczas korzystający z powierzchni w galerii handlowej będą zobowiązani do złożenia oferty przedłużenia czasowo wygaszonego stosunku prawnego na takich samych zasadach jak wnikające z postanowień umowy, jednak przez dłuższy okres, tj. okres zakazu i dodatkowo 6 m-cy od dnia odwołania tego zakazu. Jeśli oferta nie zostanie złożona w terminie 3 m-cy od dnia zniesienia zakazu, umowy będą uważane za niewygaszone czasowo - czytamy w projekcie.
Sprawdź również: Koronawirus w Polsce. W tym sklepie kupisz produkty po starych cenach
Proponowane przepisy zakładają, że wygaszenie umowy najmu powinno zacząć obowiązywać z dniem ogłoszenia zakazu otwierania lokali w centrach handlowych, a przepis o powinności złożenia kolejnej oferty od dnia zniesienia ograniczeń w handlu.