Polacy częściej robią zakupy online

i

Autor: pixabay.com, zdjęcie ilustracyjne

Podczas kwarantanny kupujesz online? Tak mogą cię oszukać

2020-03-27 13:05

Większość sklepów została zamknięta. Polacy bezpiecznie siedzą w domach. Kiedy najdzie ich ochota na zakupy, na szczęście pozostają sklepy online, w których z dostawą do domu można zamówić praktycznie wszystko. Wzmożony szał internetowych zakupów to także gratka dla internetowych oszustów. Sprawdźcie jakie sztuczki stosują podczas kwarantanny naciągasze, łasi na wasze pieniądze.

- Siedzicie w domach? My też. A w chwilach oddechu od pracy zdarza się nam przeglądać strony i robić zakupy w sieci. I oczywiście na każdym kroku uważamy, gdzie kupujemy. A jeśli trafimy na coś groźnego, opisujemy to Wam - ostrzega CERT Orange.

Jako przykład podaje sklep z butami, która ma adres do złudzenia przypominający URL oficjalnego sklepu New Balance, newbalancepl.pl (zwróćcie uwagę na podwójne "pl"). CERT zwraca uwagę, że to nie wyjątek. Wśród 100 zablokowanych ostatnio witryn nie zabrakło żadnego dużego producenta butów, pod którego podszywali się przestępcy.

Zobacz też: Ulgi na koronawirusa. Zobacz, na co możesz liczyć

- W ogóle wydaje się, że buty - co wynika też z analizy wpisów u naszych przyjaciół z Legalniewsieci.pl - to branża najpopularniejsza wśród twórców fałszywych sklepów, stanowiąc znacznie przeszło połowę wszystkich tego typu potwierdzonych witryn - zaznaczają eksperci.

CERT Orange zaleca użytkownikom robiącym zakupy kilka kroków ostrożności i zwracać uwagę na podejrzane elementy sklepów:

1. Przede wszystkim adres strony. newbalancepl.pl - ta zbitka dwóch "pl" może zmylić.

2. Przeceny "na wszystko". Czy promocje wyglądają wiarygodnie?

3. Kontakt ze sklepem. Czy sklep podaje wszystkie dane kontaktowe?

4. Regulamin. Czy wygląda na wiarygodny?

5. Warunki płatności.

Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Żabka zmienia zasady nadawania i odbierania paczek

- W znaczącej większości tego typu "sklepów" możemy zamawiać wyłącznie z płatnością przelewem. Czasami w regulaminie pojawia się opcja za pobraniem, ale albo w interfejsie jej nie ma, albo... nie działa. Brak innych metod płatności oznacza, że przestępca nasze pieniądze zobaczy, ale my naszych zakupów oczywiście nie - zwracają uwagę eksperci CERT Orange.

W teatrze w Olsztynie zamiast spektakli szyją maseczki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze