Zakup środków higienicznych do walki z koronawirusem
To jeden z podstawowych elementów walki z epidemią, jaką podejmują firmy. Przedsiębiorcy w celu walki z koronawirusem zaopatrują się np. w środki dezynfekujące będące podstawą działań profilaktycznych mających na celu zapobieżenie zarażeniu tym wirusem.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Koronawirus. Chcą znieść akcyzę na etanol. Chodzi o dezynfekcję
Co jednak ważne, zakup środków higienicznych, w tym dezynfekujących można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Jest to bowiem realizacja podstawowych obowiązków pracodawcy w zakresie wyposażenia biura. Z tego więc tytułu możemy zakupić środki dezynfekujące, mydło, ręczniki papierowe i papier toaletowy. W przypadku odkażania spirytusem musimy pamiętać, że wydatki na alkohol mogą być wyłączone z kosztów, ale tylko jeśli spełniają funkcję reprezentacji. Z ustawy o CIT wynika bowiem, że kosztem uzyskania przychodów nie są wydatki na reprezentację, w szczególności poniesione na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych. W przypadku odkażania biura czy przetarcia rąk spirytusem trudno jednak mówić o jakimkolwiek wydatku o charakterze reprezentacyjnym.
Strata podatkowa w czasie koronawirusa
Właściciele firm mają prawo obniżyć swój dochód o poniesioną stratę podatkową. Strata ta może zostać odliczona od dochodu osiągniętego w ramach tego samego źródła w ciągu następnych pięciu lat podatkowych. Trzeba też zaznaczyć że jednorazowo można rozliczyć stratę do 5 mln zł.
Co więcej, już dziś obowiązuje zasada, że podatnik nie musi czekać z rozliczeniem straty do końca roku podatkowego. Podatnik może zatem potrącić poniesioną stratę już od zaliczek na podatek.
ZOBACZ KONIECZNIE: Słowa jasnowidza Jackowskiego POTWIERDZONE. Czeka nas CHAOS
Jednoosobowa działalność a koronawirusa
Jeżeli prowadzimy jednoosobową działalność gospodarczą musimy pamiętać o tym, że nie będziemy mogli odliczyć kosztów dezynfekcji. Zakup mydła, płynów antybakteryjnych czy spirytusu do dezynfekcji nie są dla takich przedsiębiorców kosztem podatkowym.
Ulgi w spłacie zobowiązań podatkowych – rozłożenie na raty, odroczenie, zawieszenie
W dobie koronawirusa, ze względu na brak płynności finansowej przedsiębiorcy mogą nie być w stanie płacić obowiązkowych składek do np. ZUS. Mogą oni jednak wnioskować o rozłożenie na raty lub odroczenie płatności zobowiązań podatkowych. Jeżeli pierwotne terminy płatności nie zostaną dotrzymane, mogą wnioskować o rozłożenie na raty, odroczenie lub umorzenie całości lub części zaległości. Ministerstwo Finansów wydało także komunikat o wsparciu przedsiębiorców, którzy w związku z występowaniem koronawirusa będą mieć problemy z terminową zapłatą należności podatkowych.
W sytuacji negatywnych skutków finansowych dla przedsiębiorców wynikających z epidemii koronawirusa urzędy skarbowe będą brać pod uwagę te szczególne okoliczności przy rozpatrywaniu wniosków dotyczących przyznania ulg w spłacie zobowiązań podatkowych.