Pod skierowanymi w tej sprawie wystąpieniami do ministrów: zdrowia - Łukasza Szumowskiego, oraz rodziny, pracy i polityki społecznej - Marleny Maląg, podpisali się szef Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność Alfred Bujara oraz wiceszef Rady Krajowej Sekcji Pracowników Handlu "S" Dariusz Paczuski - podają PAP i serwis dlahandlu.pl
Wśród wniosków związkowców znalazło się także m.in. cofnięcie możliwości przyjmowania i rozładowywania towarów pierwszej potrzeby w niedzielę, a także wprowadzenie - obok wydłużonej maksymalnie do godziny przerwy dla pracowników - także dodatkowej 30-minutowej przerwy na dezynfekcję i przygotowanie stanowisk pracy, by ograniczyć kontakty pracowników z poszczególnych zmian.
Handlowa "S" postuluje, by pracownicy sklepów mieli "możliwość odmowy wykonania pracy, w sytuacji kiedy klient - poprzez niezastosowanie środków ochrony własnej - będzie stanowił potencjalne zagrożenie dla pracownika, związane z narażeniem go na zakażenie COVID-19". Zmiana regulacji miałaby być skutecznym sposobem na dyscyplinowanie klientów.
"W obecnym kształcie regulacji, pracownik - niezależnie od niewłaściwego zachowania klienta w zakresie przestrzegania reżimu sanitarnego - nie ma możliwości odmowy wykonania pracy oraz opuszczenia stanowiska pracy, mimo istniejącego ryzyka zakażenia. Ponadto próby przywołania przez pracowników klientom zasad przestrzegania reżimu sanitarnego są często nieskuteczne, a sami pracownicy ponoszą konsekwencje za działania mające na celu ograniczenie ryzyka epidemicznego włącznie z nakładaniem kar porządkowych" - wskazują związkowcy w czwartkowym wystąpieniu do ministrów.
Według przedstawicieli "S", "istotne jest także, aby projektowane regulacje prawne wskazywały na odpowiedzialność za przestrzeganie przez klientów reżimu sanitarnego zarówno pracodawcy, jak i osób działających w jego imieniu na poziomie placówki handlowej".
Związek argumentuje, że w obecnej sytuacji, wobec obowiązku noszenia maseczek i przyłbic, przy konieczności zapewnienia ciągłej obsługi klientów i tempie pracy, pracownicy są przeciążeni - stąd m.in. postulat dodatkowej, nawet godzinnej przerwy, zamiast - jak obecnie - 15-minutowej. Dodatkowo miałaby zostać półgodzinna przerwa między zmianami, by ograniczyć kontakty pracowników z poszczególnych zmian oraz zapewnić czas na dezynfekcję i przygotowanie stanowisk pracy.