- Podjęliśmy decyzję o dalszym wstrzymaniu lekcji do świąt Wielkiej Nocy. To trudna decyzja, ale ważna, żeby nie doszło do dalszego rozprzestrzeniania koronawirusa – zapowiedział jasno premier Mateusz Morawiecki.
Aby okres przymusowej izolacji nie zmienił się w dodatkowe ferie, rząd zachęca aby uczyć się online. Z tego powodu uruchomiono platformę Zdalne Lekcje, z której skorzystać miało już 1,4 mln osób.
Koronawirus w Polsce. Nauka zdalna OBOWIĄZKOWA? Co to znaczy?
- Uruchamiając portal zależało nam na stworzeniu miejsca w internecie, w którym nauczyciele znajdą nie tylko inspiracje, ale i konkretne propozycje tematów i zajęć. Oczywiście pozostawiamy im pełną dowolność w wykorzystaniu proponowanych treści – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. – Pierwszy tydzień pokazuje, że nasze rozwiązanie przyjęło się – dodaje szef MC.
A jakie aktywności przygotowano? Oto tylko kilka przykładów: sesje gier fabularnych online, zagadki logiczne, webinary, streamingi, turnieje i konkursy związane z grami oraz kreatywnym wykorzystaniem internetu. A jeśli konkursy, to także nagrody!
Rząd walczy z pożyczkami. Mafia zaciera ręce
- Wiemy, że nie każdy nauczyciel jest nauczycielem informatyki i nie wszyscy muszą być ekspertami od komunikacji online. Dlatego wspólnie z NASK przygotowaliśmy proste tutoriale, w których krok po kroku tłumaczymy np. jak założyć grupę na portalu społecznościowym, czy też jak założyć swój kanał na platformie społecznościowej, a później prowadzić na nim swoje lekcje - czytamy na stronie projektu.