80 proc. pensji na kredyt
To już 11 raz, kiedy Rada Polityki Pieniężnej postanowiła podnieść stopę referencyjną, jednak tym razem o 25 pb. Powodem jest nieustająca inflacja, której z pewnością nie pomagają ciągłe podwyżki, które wprowadza polski rząd. Obecnie stopa referencyjna wynosi 6,75 proc. Dla porównania, w październiku ubiegłego roku było to 0,1 proc. Różnica jest diametralna i bez wątpienia przeraża kredytobiorców. Jak wyjaśniają eksperci, efekt decyzji RPP Polacy zauważą, gdy bank zaktualizuje oprocentowanie pobranych kredytów, co może się wydarzyć nawet za kilka miesięcy.
Najbardziej przerażeni będą ci, którzy zadłużyli się na 400 tys. zł, ponieważ rata takiego kredytu może wynieść ponad 3,5 tys. zł miesięcznie. Biorąc pod uwagę przeciętne zarobki Polaków, comiesięczne płacenie takiej kwoty może być niemałym wyzwaniem, jak i dużym obciążeniem dla portfela. Niektórzy na ratę kredytu będą musieli poświęcić ponad 80 proc. swojej pensji. Najgorzej mogą mieć mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego, gdzie średnie wynagrodzenie wynosi 4 tys. zł miesięcznie, więc na pozostałe wydatki pozostaje jedynie 500 zł i ewentualne dochody innych członków rodziny.
Polecany artykuł:
Stopy procentowe w górę
Wyższa stopa referencyjna to wyższy WIBOR, od którego zależy wysokość raty kredytu. Do tego należy wziąć pod uwagę, że bank dolicza jeszcze marżę. We wtorek (6.09.2022) wskaźnik WIBOR 3M wynosił 7,16 proc, a w przypadku WIBOR 6M było to 7,36 proc. Mimo że najnowsza decyzja RPP nie wpłynie jeszcze na raty kredytów, to warto zaznaczyć, że przy poprzednich podwyżkach WIBOR także wzrastał. Według ostatnich zapowiedzi obecny wskaźnik ma być zastąpiony przez nowy- WIRD, jednak to się wydarzy dopiero w 2023 r.
Listen to "Przez niekompetencje rządu mamy już ponad 2 mld długu - Kamiński [ Express Biedrzyckiej]" on Spreaker.