Ceny za pochówek w Brzezinach zwalają z nóg. Spór mieszkańców z Archidiecezją Łódzką trwa od miesięcy. Sprawę nagłośnił Sławomir Pawlik, inicjator protestów cmentarnych. Mężczyzna organizował pogrzeb ojca, a gdy dostał rachunek, nie mógł uwierzyć w kwotę, która na nim widniała. Pierwsza rata za miejsce na cmentarzu to koszt 2 tys. zł - całość ostatecznie będzie wynosić 10 tys. zł. Kolejne 2 tys. zł to wynagrodzenie grabarza. Wynajęcie kaplicy - 380 zł, 400 zł - wpuszczenie trumny do grobu. Pozostaje jeszcze opłata za udział księdza w uroczystości pogrzebowej - co kosztuje 500 złotych. Kiedy rodzina postanowi postawić zmarłemu pomnik, do zarządcy cmentarza trafi 120 zł, czyli opłata za możliwość wjazdu kamieniarza. Na koniec – 10 proc. wartości nagrobka. W sierpniu 2019 roku w tej sprawie blisko 1300 osób podpisało się pod listem do abp. metropolity łódzkiego. Były też pisma do UOKiK i marsz protestu po ruchliwej ulicy. Mieszkańcy pytali, czy rzeczywiście człowiek musi wziąć kredyt, aby pochować bliską osobę. Nie pomogło niestety nic. Władze świeckie w końcu wzięły sprawy w swoje ręce.
ZOBACZ TEŻ: Zwiększy się limit płatności kartą bez PIN-u. Wystarczy na duże zakupy?
Kiedy listy mieszkańców Brzezin do kurii i Episkopatu nie poskutkowały, wierni napisali skargę bezpośrednio do papieża Franciszka. To ich ostatnia nadzieja. Mieszkańcy są jednak dobrej myśli, ponieważ Ojciec Święty wielokrotnie mówił o potrzebie skromności w Kościele. Pismo zostało wysłane 10 lutego. Teraz mieszkańcy czekają na pozytywną odpowiedź.
"Liczymy na to, że papież Franciszek , w przeciwieństwie do naszych biskupów zainteresuje się sprawą i podejmie decyzję korzystną dla mieszkańców miasta. Liczymy i wierzymy również na dostarczenie listu bezpośrednio papieżowi, co może być wiarą w cuda. Zobaczymy. List do adresata został wysłany w języku polskim i włoskim, publikuję go w obu językach" - czytamy na profilu na Facebooku, stworzonym przez oburzonych mieszkańców Brzezin.
Do toczącej się batalii z kościołem odniósł się także poseł Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej. Na swoim Twitterze poinformował, że w tej sprawie złożył interpelację.
"Zrozpaczeni cmentarną drożyzną mieszkańcy Brzezin proszą o pomoc Papieża Franciszka. Rzeczywiste koszty pochówku zmarłej osoby na wyżej wymienionym cmentarzu wynoszą nawet 10 000 zł! Składam interpelacje w tej sprawie" - czytamy na profilu polityka.
Pomoc brzezinianom obiecuje miasto, które wybuduje cmentarz komunalny. Na ten cel jednak musi uzbierać milion złotych. W tej sprawie odbyły się już dwa spotkania, które rozpoczęły etap uzgodnień inwestycji. Cmentarz ma powstać do 2024 roku.