Ogólne zasady odpowiedzialności jednego ze współmałżonków za długi drugiego nie zawsze mają zastosowanie w przypadku firm. Ktoś mógłby powiedzieć, mąż miał firmę i podejmował zobowiązania, o których nie wiedziałam, narobił długów, więc to wyłącznie jego sprawa. W świetle obowiązujących przepisów taki ktoś bardzo by się mylił. Przynajmniej w większości wypadków.
Skąd czerpią wierzyciele
Zawarcie małżeństwa powoduje, że każdy z małżonków będzie miał odtąd dwa rodzaje majątków: osobisty, czyli wypracowany przed ślubem, i wspólny, czyli ten, którego oboje małżonkowie dorobią się po ślubie. Nie ma przy tym znaczenia, że np. pracuje tylko mąż, który założył firmę, a żona zajmuje się domem. To, co pracujący mąż zarobi, a żona przyczyni się do tego, dbając o dom, będzie wspólne.
O rodzaju odpowiedzialności współmałżonka za długi rodzinnej firmy decyduje:
zgoda bądź brak zgody na zaciągnięcie firmowych zobowiązań,
rodzaj długów, czyli to, kim jest wierzyciel: czy jest to inny przedsiębiorca, czy może Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub fiskus,
forma organizacyjna firmy, a głównie to, czy jest to spółka cywilna, w której za długi odpowiada się solidarnie.
Zgoda, która rujnuje
Zgodnie z art. 41. § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego małżonków. Chodzi tu o cały majątek wspólny, a nie tylko majątek firmy, której dotyczył dług. Jeśli dług nie dotyczyłby firmy, wierzyciel mógłby go egzekwować ze wspólnego majątku małżonków tylko wtedy, kiedy drugi małżonek wyraziłby zgodę na zaciągnięcie tego zobowiązania. W przypadku długu firmy jest inaczej. Warto też pamiętać o tym, że jeśli współmałżonek nie tylko wyrazi zgodę na zaciągnięcie np. pożyczki, ale też podpisze się w umowie jako współpożyczkobiorca, będzie też odpowiadał majątkiem osobistym, czyli będzie możliwa np. egzekucja długu z jego wynagrodzenia za pracę.
Brak zgody nie chroni
Jeżeli jednak małżonek zaciągnął zobowiązanie dotyczące przedsiębiorstwa bez zgody drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku osobistego dłużnika, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również np. z przedmiotów majątkowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa. A więc również z dochodów czy majątku rodzinnej firmy, będącego wspólnym majątkiem małżonków.
Nawet w wypadku, gdy długi związane z działalnością firmy zaciągał tylko jeden ze współmałżonków, wierzyciel ma prawo prowadzić egzekucję z majątku całej firmy. Na podstawie klauzuli wykonalności wydanej przez sąd prowadzi ją także przeciwko małżonkowi przedsiębiorcy. Jednak odpowiedzialność małżonka przedsiębiorcy ogranicza się do majątku przedsiębiorstwa. Często jednak nie jest to żadną pociechą, ponieważ w wielu wypadkach majątek firmy to główna, jeśli nie jedyna, część wspólnego majątku małżeńskiego.
Skazani na solidarność
Jeśli mąż i żona prowadzą firmę w formie spółki cywilnej, to bez względu na to, które z nich podjęło zobowiązania majątkowe w firmie i niezależnie od tego, czy drugie o tym wiedziało, za zobowiązania takiej firmy zarówno mąż, jak i żona odpowiadają majątkiem osobistym. Za długi spółki cywilnej odpowiada się solidarnie, czyli każdy z zobowiązanych odpowiada za cały dług, a od wierzyciela zależy, do kogo zwróci się o zaspokojenie zobowiązania. W spółce cywilnej każdy ze wspólników jest jak jednoosobowy przedsiębiorca i za zobowiązania odpowiada swoim majątkiem osobistym. Wierzyciel spółki cywilnej sam zdecyduje, od kogo dochodzić swoich roszczeń: od wszystkich wspólników, czyli np. od małżonków łącznie, czy też osobno od męża, a osobno od żony.
Wierzyciele uprzywilejowani
Inne prawa wobec współmałżonków, którzy zaciągnęli długi w firmie mają tak zwani wierzyciele zwykli, czyli cywilni, a inne mają "wierzyciele państwowi", czyli ZUS i urząd skarbowy. Skutki niezapłacenia podatków przedsiębiorstwa lub zaległości w składkach ZUS są dla małżonka przedsiębiorcy bardziej dotkliwe. Za takie zobowiązania współmałżonek przedsiębiorcy odpowiada z nim solidarnie. Coś takiego ma miejsce w przypadku tak zwanych firm rodzinnych, prowadzonych jednoosobowo przez jednego ze współmałżonków, podczas gdy drugi w prowadzeniu tej działalności jedynie pomaga. Solidarna odpowiedzialność za dług firmy polega na tym, że każdy ze współmałżonków odpowiada za cały dług, a organ podatkowy wybiera, czy należność wyegzekwuje od żony, od męża, czy też od obojga zobowiązanych. W takim wypadku poza zasięgiem wierzyciela znajduje się jedynie majątek osobisty małżonka przedsiębiorcy, a cały majątek przedsiębiorcy, w tym wspólny majątek małżonków, podlega licytacji.
Przed czym uchroni cię intercyza
Zdarza się i to wcale nierzadko, że jeden ze współmałżonków podejmuje ryzykowną działalność gospodarczą. Wówczas jego mąż lub żona narażeni są na to, że poniosą konsekwencje: ich majątek wspólny zostanie uszczuplony, kiedy wierzyciele upomną się o to, co do nich należy. Majątek wspólny małżonków zostanie narażony na szwank zwłaszcza w przypadku wierzycieli uprzywilejowanych. Przed negatywnymi skutkami działalności gospodarczej jednego ze współmałżonków drugi może zabezpieczyć się, zawierając u notariusza małżeńską umowę majątkową. Ma ona duże znaczenie zwłaszcza w przypadku nieuregulowanych zobowiązań firmy wobec urzędu skarbowego.
W przypadku zwykłych wierzycieli małżonek może powołać się na intercyzę tylko wówczas, gdy wierzyciele ci zostali o niej poinformowani. Dlatego chcąc mieć korzyść z intercyzy i uniknąć trudnego dowodzenia, że kontrahent był świadomy jej istnienia, podpisując umowy firmowe należy umieszczać w nich informację na temat umowy majątkowej małżeńskiej.
Jeśli chodzi o odpowiedzialność przed urzędem skarbowym, istnienie intercyzy powoduje, że co do zobowiązań zawartych po jej podpisaniu, nie obowiązuje zasada wspólnej, nieograniczonej odpowiedzialności małżonków. Nie można prowadzić egzekucji długów firmy z majątku wspólnego obojga małżonków, ponieważ po podpisaniu intercyzy takiego majątku po prostu nie ma. Po podziale majątku wspólnego, jest już tylko majątek osobisty każdego z małżonków.
Za konsultację dziękujemy firmie Grabowski Inkasso