Znana marka znika z rynku
Ciemne, nietłukące się szklanki z Duralexu prawie każdy miał w domu. Taki komplet był bardzo praktyczny, choć dla wielu jego estetyka często pozostawiała wiele do życzenia. Jednak szklanki, filiżanki, talerze i talerzyki z Duralexu w latach 90-tych w Polsce wiodły prym. Teraz okazuje się, że marka znika z rynku, a firma produkująca takie zestawy obiadowe i deserowe ogłasza upadłość. Jak podają francuskie media, La maison du verre, właściciel francuskiego Duralexa ogłasza upadłość. Powód? Za wysokie koszty produkcji i zbyt duża konkurencja na rynku. Gwoździem do trumny miały być także unijne regulacje.
Walka o firmę trwała jakiś czas, ale nie udało jej się uratować. We wrześniu 2022 roku produkcja została wstrzymana na kilka miesięcy z powodu zbyt wysokich cen energii elektrycznej. Z pomocą przyszedł francuski rząd, udzielając pożyczki w wysokości 15 mln euro. Ale ta suma okazała się zbyt niska. W końcu spółka podjęła trudną decyzję o ogłoszeniu upadłości. Czy to oznacza koniec produkcji popularnych szklanek i talerzy? Niewykluczone, że nowy nabywca wznowi produkcję.
Ile kosztuje Duralex?
Jeśli ktoś chciałby jeszcze kupić szklanki ze szkła hartowanego Duralexu, to jeszcze ma taką możliwość. Zestawy oferowane są jeszcze na aukcjach i w sklepach internetowych. Ceny oczywiście są różne. Zestaw sześciu szklanek można kupić już za 25 zł. Zaś za 44-elementowy serwis obiadowy trzeba już zapłacić ponad 300 zł. Ale jedna charakterystyczna szklanka z grubym dnem i dużym uchem jest do nabycia za mniej niż 10 zł.