W ubiegłym tygodniu media obiegły doniesienia, że Prokuratura Regionalna w Warszawie postawiła zarzuty miliarderowi Leszkowi Czarneckiemu. Zarzuca mu się między innymi popełnienie oszustów na kwotę ponad 130 mln złotych wobec klientów kierowanego przez niego banku (Idea Bank), którzy za pośrednictwem spółki kupili obligacje GetBack. Dodatkowo, śledczy wystosowali również wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Czarneckiego, jednak ten ponoć przebywa poza granicami Polski.
Teraz sprawą Czarneckiego zajęła się również Komisja Nadzoru Finansowego, która wystąpiła do Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Idea Banku oraz Getin Noble Banku z wnioskami o odwołanie miliardera z rady nadzorczej spółek. Dodatkowo KNF wszczęła postępowanie administracyjnego, które mają doprowadzić do zawieszenia go w funkcji do czasu rozpatrzenia wniosków przez walne.
Sprawdź również: Miałeś telefon w Play? Oddadzą ci pieniądze!
– Powyższe działania KNF są podejmowane na podstawie art. 22d ustawy Prawo bankowe, z którego wynika, iż w sytuacji gdy członek rady nadzorczej przestał spełniać wymogi określone w art. 22aa Prawo bankowe w zakresie rękojmi należytego wykonywania obowiązków, KNF może wystąpić do właściwego organu banku z wnioskiem o jego odwołanie. Jednocześnie KNF może zawiesić w czynnościach członka rady nadzorczej, o odwołanie którego wnioskuje, do czasu podjęcia przez właściwy organ banku uchwały w sprawie wniosku o jego odwołanie – informuje KNF.