
Spis treści
- Airbus kontra Embraer – dlaczego wygrali Europejczycy?
- A220 – gwiazda krótkodystansowej awiacji
- Centralny Port Komunikacyjny w tle
- Polityczne znaczenie kontraktu
- Wyzwania przed LOT-em
- Branża lotnicza w Polsce
Dlaczego o tym piszemy:
- Skala inwestycji – kontrakt o wartości kilku miliardów dolarów to największa transakcja w historii LOT-u
- Polityczne znaczenie – pierwszy duży kontrakt z Airbusem w Polsce od dziewięciu lat, po anulowaniu umowy na śmigłowce Caracal
- Strategiczne planowanie – nowe samoloty mają obsługiwać Centralny Port Komunikacyjny planowany na lata trzydzieste
- Konkurencja międzynarodowa – Airbus pokonał brazylijski Embraer w zaciętej walce o polski rynek
- Modernizacja floty – A220 to jedne z najnowocześniejszych maszyn krótkodystansowych na świecie
Oficjalne ogłoszenie kontraktu nastąpi już w poniedziałek podczas otwarcia Międzynarodowego Salonu Lotniczego w Paryżu. To symboliczne miejsce dla umowy, która ma zacieśnić polsko-francuskie relacje w branży lotniczej.
Airbus kontra Embraer – dlaczego wygrali Europejczycy?
Decyzja LOT-u zapadła po intensywnych negocjacjach z dwoma gigantami lotniczymi. Brazylijski Embraer kusił nowoczesną rodziną samolotów E2 i obiecywał uruchomienie montażu w Polsce, co mogłoby stworzyć tysiące miejsc pracy. Ostatecznie jednak przeważyła oferta Airbusa.
Kluczowym czynnikiem okazała się szersza współpraca technologiczna i polityczna oferowana przez europejskiego producenta. Airbus ma już rozbudowaną sieć dostawców w Europie Środkowej i może zapewnić LOT-owi lepsze wsparcie serwisowe oraz szkolenia dla personelu.
Dodatkowym argumentem była większa elastyczność finansowa. Airbus oferuje atrakcyjne warunki leasingu i opcje zakupu, które pozwolą LOT-owi rozłożyć inwestycję w czasie.
A220 – gwiazda krótkodystansowej awiacji
Samolot Airbus A220, wcześniej znany jako Bombardier CS100/CS300, to jedna z najnowocześniejszych maszyn w segmencie 130-160 miejsc. Jego główne atuty to:
- Efektywność paliwowa – o 20% niższe zużycie paliwa niż konkurencja
- Komfort pasażerów – większe okna, cichsza kabina, lepsza klimatyzacja
- Nowoczesna awionika – w pełni cyfrowy kokpit i systemy bezpieczeństwa
- Elastyczność operacyjna – możliwość obsługi krótkich i średnich tras
Cena jednego egzemplarza A220 to około 90 milionów dolarów, choć ostateczna kwota zależy od wybranej konfiguracji i pakietu opcji. LOT planuje początkowo zakup około 40 maszyn, z opcją rozszerzenia floty do ponad 80 samolotów.
Centralny Port Komunikacyjny w tle
Nowe samoloty mają kluczowe znaczenie dla planów rozwoju LOT-u. Oprócz wzmocnienia obecnych połączeń regionalnych, A220 będą obsługiwać Centralny Port Komunikacyjny, którego otwarcie zaplanowano na początek lat trzydziestych.
CPK to projekt gigahuba lotniczego między Warszawą a Łodzią, który ma odprawić 34 miliony pasażerów rocznie już w pierwszej fazie. LOT jako narodowy przewoźnik będzie głównym operatorem nowego portu, co wymaga znacznego powiększenia floty.
Samoloty A220 idealnie nadają się do obsługi połączeń z CPK do średnich miast europejskich – od Sztokholmu po Ateny, od Dublina po Bukareszt. To segment rynku, gdzie LOT chce znacząco zwiększyć swoją obecność.
- Wybieramy dziś, z myślą o przyszłości. Samoloty rodziny Airbus A220, które zaczną dołączać do floty PLL LOT od 2027 roku, otwierają nam nowe możliwości rozwoju i wzrostu, które są filarami naszej strategii. Nowoczesne, oszczędne, zaprojektowane z myślą o komforcie naszych pasażerów samoloty pozwolą nam skutecznie konkurować na europejskim niebie, umacniać pozycję preferowanego przewoźnika naszej części Europy i przygotować LOT do roli wiodącej linii lotniczej w Centralnym Porcie Komunikacyjnym – powiedział Michał Fijoł, Prezes Zarządu PLL LOT.
Polityczne znaczenie kontraktu
Wybór Airbusa to również sygnał polityczny. W 2016 roku ówczesny rząd PiS anulował kontrakt na zakup 50 śmigłowców Caracal od Airbusa, co wywołało kryzys w relacjach polsko-francuskich. Francja wycofała się nawet z części umów zbrojeniowych z Polską.
Obecny kontrakt może być pierwszym krokiem do normalizacji relacji. Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wielokrotnie podkreślał wagę współpracy z francuskimi partnerami w dziedzinie obronności i technologii.
Airbus to nie tylko producent samolotów cywilnych, ale również jeden z głównych dostawców sprzętu wojskowego dla NATO. Zacieśnienie współpracy z tym koncernem może otworzyć Polsce drogę do udziału w europejskich projektach obronnych, takich jak Future Combat Air System.
Wyzwania przed LOT-em
Mimo spektakularnego kontraktu, LOT stoi przed szeregiem wyzwań. Polska linia lotnicza wciąż odczuwa skutki pandemii COVID-19, która drastycznie ograniczyła ruch pasażerski. Choć sytuacja się poprawia, konkurencja w Europie Środkowej jest bardzo ostra.
Węgierscy konkurenci z Wizz Air agresywnie ekspandują na polskim rynku, oferując tanie połączenia do całej Europy. Ryanair również wzmacnia swoją pozycję na warszawskim Modlinie i innych polskich lotniskach.
LOT musi więc nie tylko odebrać nowe samoloty, ale również skutecznie je wykorzystać. Kluczowe będzie rozwijanie połączeń długodystansowych z Azją i Ameryką Północną, gdzie LOT ma większe szanse na rentowność niż w segmencie tanich linii.
Branża lotnicza w Polsce
Kontrakt LOT-u z Airbusem to dobra wiadomość dla całej polskiej branży lotniczej. Nasz kraj ma już kilkunastu dostawców komponentów dla Airbusa, m.in. fabrykę Pratt & Whitney w Rzeszowie produkującą silniki do A220.
Rozbudowa floty LOT-u może przyciągnąć kolejne inwestycje zagraniczne w sektorze MRO (maintenance, repair, overhaul). Polska ma potencjał, by stać się regionalnym centrum serwisowym dla samolotów Airbus w Europie Środkowej.
Kluczowe kwestie:
- Kontrakt LOT-Airbus na około 40 samolotów A220 to największa inwestycja w historii polskiego przewoźnika, o wartości sięgającej kilku miliardów dolarów przy pełnej realizacji opcji zakupu.
- Wybór europejskiego producenta oznacza polityczne zbliżenie Polski z Francją po dziewięciu latach napięć wywołanych anulowaniem kontraktu na śmigłowce Caracal.
- Nowoczesne samoloty A220 mają obsługiwać nie tylko obecne połączenia LOT-u, ale przede wszystkim przyszły Centralny Port Komunikacyjny planowany na lata trzydzieste.
- Airbus pokonał brazylijskiego Embraera dzięki szerszej ofercie współpracy technologicznej i politycznej oraz większej elastyczności finansowej w strukturze transakcji.
- Sukces kontraktu będzie zależeć od skutecznego wykorzystania nowych maszyn w walce z tanimi liniami lotniczymi i rozwijania rentownych połączeń długodystansowych z Azją i Ameryką Północną.
- To zamówienie na 40 Airbusów A220 stanowi historyczny kamień milowy, ponieważ oficjalnie witamy Polskie Linie Lotnicze LOT w rodzinie Airbus. A220 odegra kluczową rolę w modernizacji floty LOT-u oraz strategii rozbudowy siatki połączeń. Samoloty A220-100 i A220- 300 stanowią idealną kombinację dla tych potrzeb. Z niecierpliwością czekamy na współpracę z LOT-em, wykorzystując globalną wiedzę Airbusa, aby wesprzeć program odnowy floty przewoźnika i zapewnić płynną integrację A220 - podkreślił Benoît de Saint-Exupéry, Wiceprezes Airbusa ds. Sprzedaży Samolotów Komercyjnych.