W poprzednim miesiącu LOT przewiózł o jedną czwartą pasażerów więcej niż rok temu. To o tyle większy sukces, że w branży lotniczej to wyjątkowo trudny miesiąc. A polski przewoźnik otworzył dodatkowych 13 tras. W planach są kolejne, m.in. dwie długodystansowe: do Seulu i Bangkoku.
ZOBACZ TEŻ: PiS walczy z wiatrakami
To najbardziej obiektywny wskaźnik, który szybko zweryfikował, czy odpowiednio trafiliśmy w potrzeby naszych klientów. Wzrost o 17% w styczniu i 24% w lutym, czyli w miesiącach, które należą do niskiego sezonu w branży lotniczej, dowodzi, że z oferty LOT-u korzystają nie tylko ci, którzy dobrze nas znają, ale również osoby, które do tej pory nie korzystali z naszych usług – powiedział Kubicki, cytowany w komunikacie
ZOBACZ TEŻ: Ranking najlepszych pracodawców. KGHM znowu na szczycie
"Rynek Infrastruktury" pisze "uruchomienie [nowych tras - przyp. red.] było możliwe po przerwie, narzuconej przez Unię Europejską w związku z przyznaniem przewoźnikowi pomocy publicznej – przewoźnik nie będzie mógł po nią sięgnąć przez najbliższych 10 lat. Rezygnacja z części dochodowych połączeń była związana z oddaniem konkurencji części rynku. W tym roku trasy wróciły jednak do siatki, a linia liczy na większe zyski z tytułu ich uruchomienia"