W marcu pisaliśmy o nieoficjalnych doniesieniach o problemach w relacjach na linii były już prezes Lotosu - Paweł Olechnowicz a Robert Pietryszyn. Nowy szef rady nadzorczej Lotosu, a od niedawna także wiceprezes PZU, miał za plecami prezesa Olechnowicza spotykać się ze związkami zawodowymi działającymi w Lotosie.
Czytaj także: Skandal! Minister skarbu dał fuchę swojemu prawnikowi za 170 tys. zł rocznie
Nowy prezes Lotos S.A. jest też wieloletnim bliskim znajomym obecnego ministra skarbu w rządzie Prawa i Sprawiedliwości Dawida Jackiewicza. Był także świadkiem na ślubie Adama Hofmana.
Robert Pietryszyn ma 37 lat i jest absolwentem prawa po Uniwersytecie Wrocławskim. Skończył ponadto studia MBA na Uniwersytecie Ekonomicznym. Za rządów Prawa i Sprawiedliwości w latach 2005-2007 został prezesem piłkarskiego Zagłębia Lubin, finansowanego przez KGHM. Klub w tym czasie zdobył tytuł Mistrza Polski. Pietryszyn trafił później do spółki zarządzającej stadionem wrocławskim. Najpierw był jej wiceprezesem, potem prezesem.
Robert Pietryszyn złożył też rezygnację z funkcji członka zarządu w PZU z dniem 13 maja - poinformowała spółka w komunikacie.
Nie podano jednak przyczyn tej decyzji. Jednocześnie PZU poinformowało, że Pietryszyn złożył również rezygnację z pełnienia funkcji członka zarządu spółki zależnej od PZU - Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń na Życie Spółki Akcyjnej.
Źródło: Wyborcza.biz/Superbiz.pl