Prezes Państwowych Portów Lotniczych, Mariusz Szpikowski w wywiadzie dla portalu fly4free.pl stwierdził, że należy „poszukać miejsca, które odciąży ruch lotniczy na Lotnisku Chopina". Zapowiedział on, że w 2021 roku tanie linie lotnicze oraz czarterowe miałyby przenieść się na inne lotnisko. Nie chodzi o port w Modlinie, a plany mają dotyczyć lotniska w Radomiu, które miałoby w ten sposób rozwinąć swoją działalność. Od ubiegłej niedzieli bowiem nie prowadzi się tam żadnych operacji lotniczych, a w ten sposób port miałby „odciążyć" zakorkowany port im. Chopina.
Warto przeczytać: Ranking „Forbesa”: Beata Szydło wśród najbardziej wpływowych kobiet świata
Jak uważa m.in. Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, takie rozwiązanie „byłoby technologicznym absurdem", ponieważ dojazd z Warszawy do Modlina zajmuje mniej czasu niż dojazd ze stolicy do Radomia. Tymczasem PPL nie chce inwestować w port w Modlinie, bo związane jest to z jego rozbudową: terminali i remontu dróg startowych, a to mogłoby kosztować od 200 do nawet 500 mln złotych.
Sprawdź również: 10 tys. zł za przejście nago po biurze. Tak motywuje się w polskich „kotłowniach”
Polecamy: Wzrosną zarobki lekarzy rezydentów. Radziwiłł podpisał rozporządzenie
Źródło: /fly4free.pl /eska.pl