Antoni Macierewicz z ochroną

i

Autor: PAPS Antoni Macierewicz z ochroną

Przywileje polityków

Ceny benzyny Macierewiczowi nie straszne. Wozi się za państwowe. Jego ochrona kosztuje krocie

2022-08-08 9:33

Jak informuje portal Bankier.pl, choć Antoni Macierewicz przestał pełnić ważne funkcje państwowe, nadal korzysta z przywilejów władzy. W tym ochrony, która może kosztować nawet 600 zł dziennie. Według portalu, Mariusz Błaszczak szef MON specjalną decyzją, ustanowił dla swojego poprzednika ochronę Żandarmerii Wojskowej. Opozycja reaguje bezskutecznie.

Opozycja próbuje zdobyć informacje

Jak wiadomo, politycy oderwani są od szarej rzeczywistości. Często nie wiedzą, ile kosztują podstawowe artykuły spożywcze, benzyna, wynajem mieszkań itp. Nie ma się czemu dziwić, skoro wszystko refunduje im budżet państwa z tytułu wykonywania mandatu posła, bądź sprawowanych funkcji rządowych.

Najnowszym przykładem jest były szef MON Antoni Macierewicz, który wozi się jak król z szoferem w służbowej limuzynie, nie martwiąc się o koszmarne ceny benzyny, w momencie gdy drożyzna drenuje kieszenie Kowalskiego. Nie musi też martwić się o swoje bezpieczeństwo. Wszystko to pomimo tego, że Macierewicz nie pełni już żadnych funkcji państwowych.

Funkcjonariusze pełniący służbę mogliby pełnić inne obowiązki w czasie ochrony "zwykłego" posła, dlatego, jak argumentuje Monika Rosa z Nowoczesnej, "jest to niepoważne potraktowanie obywateli i środków budżetowych, bo wszyscy za to płacą" - czytamy na Bankier.pl

Portal zapytał byłego antyterrorystę Jerzego Dziewulskiego o koszt takiej ochrony. Jego zdaniem to 500-600 zł dziennie. Jak dodał, jest to podstawowa ochrona składająca się z dwóch osób. Niewliczony został m.in. używany samochód. 

Sonda
Czy politycy i parlamentarzyści powinni płacić za wszystko z własnej kieszeni?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze