Dłużnicy w ZUS stracą ubezpieczenie?
- Ich wpłata w pierwszej kolejności pokryje zaległości wraz z odsetkami, a dopiero później bieżące składki. Oznacza to, że nie wystarczy środków na bieżące ubezpieczenie chorobowe. Tym samym taki dłużnik może nie być objęty ubezpieczeniem chorobowym - dodaje rzecznik Zakładu Wojciech Andrusiewicz.
Sprawdź koniecznie: Polacy szturmują ZUS. Jak wypełnić wniosek o emeryturę? [KROK PO KROKU]
Jak przypomina "Business Insider Polska", od nowego roku przedsiębiorcy będą wykonywali tylko jeden przelew na łączną kwotę wszystkich składek, jakie są zobowiązane odprowadzać firmy. Będzie więc jeden przelew łącznie na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne, fundusz pracy, fundusz gwarantowanych świadczeń pracowniczych czy fundusz emerytur pomostowych. Wpłacane składki w pierwszej kolejności będą pokrywać zadłużenie wobec ZUS.
Jest jednak ratunek dla zadłużonych w ZUS. Dłużnicy mogą liczyć na rozłożenie długu na raty, a także na pomoc doradcy do spraw ulg i umorzeń.
Czytaj też: 100 mln złotych z budżetu pójdzie na podwyżki w ZUS
Zobacz również: Co grozi za niepłacenie składek ZUS
Źródło: "Business Insider Polska"