- To nie kwestia nabrania przyspieszenia. Prace nad tym projektem trwały w ściśle określonym trybie. Rozpoczęły się błyskawicznie, w momencie, kiedy rząd odniósł się do projektu prezydenckiego. Natomiast my zechcemy go przeprowadzić na dwóch kolejnych posiedzeniach Sejmu. Teraz prace nad tym, co wypracowała podkomisja. Myślę, że głosowanie podczas plenarnego posiedzenia Sejmu. Jeśli będą poprawki – na następnym posiedzeniu przepracujemy te poprawki i finalnie będziemy głosować - powiedziała Beata Mazurek.
Zobacz również: Pracowałeś zbyt krótko, to nie dostaniesz emerytury
Jej zdaniem prezydencki projekt zostanie ostateczny przegłosowany w listopadzie.
– Zrobię wszystko, aby ta ustawa została przegłosowana na kolejnym posiedzeniu Sejmu. Teraz mamy posiedzenie środa-piątek, potem tydzień wolnego i kolejny. W ciągu 2 tygodni – stwierdziła rzecznik klubu PiS.
Według dotychczasowych zapowiedzi, ustawa obniżająca wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, zaczęłaby obowiązywać od 1 października 2017 r.
Źródło: 300polityka.pl