Jak czytamy w dzienniku, chodzi o przepisy umożliwiające stosowanie 50-proc. kosztów uzyskania przychodu, co w praktyce oznacza płacenie podatku niższego o połowę. Od nowego roku wprowadzono ograniczenia, które miały dać kres nadużyciom, polegającym na tworzeniu fikcyjnych „dzieł" o zarządzaniu przez członków spółek. Pozwalało im to redukować wysokie podatki, nie pomagając w lepszym zarządzaniu.
Sprawdź także: Ministerstwo Finansów sprzedawało waluty, żeby umocnić złotego?
Niejasność nowych przepisów sprawiła jednak, że ulg mogli zostać pozbawieni twórcy, którzy słusznie korzystali z nich dotychczas, jak np. wynalazcy, tłumacze czy nawet montażyści filmów z wesel i chrzcin.
Czytaj też: Ministerstwo Finansów zatrudni hakerów. Będą śledzić karuzele vatowskie
Maciej Żukowski, dyrektor departamentu podatków dochodowych w Ministerstwie Finansów, poinformował „Rzepę", że resort już pracuje nad projektem nowelizacji ustawy, aby naprawić ten błąd. Pojawi się w nim m.in. wyjaśnienie tego, jak należy rozumieć pojęcie „twórcy", które uprawnia do podatkowej preferencji. Będą z niej korzystać m.in. graficy komputerowi i inżynierowie tworzący projekty techniczne.
Zobacz również: Ile zarabia twórca WOŚP Jerzy Owsiak? Mniej niż średnia krajowa
Źródło: „Rzeczpospolita"